Samolot MiG-23UB rozbił się w Ypsilanti w stanie Michigan podczas pokazów lotniczych Thunder Over Michigan. Dwie osoby obecne na pokładzie zdołały się katapultować i zostały podjęte z Jeziora Forda. Odniosły lekkie, niezagrażające życiu obrażenia. Pozbawiona pilota maszyna rozbiła się tuż przy domu mieszkalnym na brzegu jeziora. Na razie nie wiadomo, czy ktokolwiek na ziemi został poszkodowany.

Nagrania opublikowane na Twitterze pokazują, że samolot – noszący rejestrację N23UB – obniżał lot podczas skrętu w lewo i że właśnie wtedy doszło do katapultowania. Nie widać jednak żadnej możliwej przyczyny wypadku, takiej jak na przykład zderzenie z ptakiem czy pożar silnika. Pozostaje czekać na ustalenia komisji badającej wypadek.

Lotniskiem macierzystym N23UB było East Texas Regional Airport w Teksasie. Samolot był własnością (i był pilotowany przez) Dana Filera, weterana marynarki wojennej i pilota uderzeniowego A-6 Intrudera. Komandor podporucznik Filer jest doświadczonym pilotem bojowym, ma za sobą około 200 lądowań na pokładach lotniskowców i czterdzieści siedem lotów bojowych podczas wojny w Zatoce Perskiej.

Obecnie Filer pracuje jako pilot Boeinga 777 w United Airlines, a prywatnie jest miłośnikiem radzieckich samolotów wojskowych. Na przestrzeni lat kupił ich, według różnych źródeł, od szesnastu do osiemnastu. Wiele z nich potem z zyskiem sprzedał.

Notabene w kolekcji Filera znajdują się jeszcze dwa inne MiG-i-23 – pochodzące z Polski. Są podobno w dobrym stanie technicznym i właściciel już kilka lat temu zapowiadał, że będzie chciał je doprowadzić do stanu lotnego. Na pierwszy rzut oka można by sądzić, że utrata jednego Floggera da mu motywację do odrestaurowania kolejnego, aby zajął miejsce zniszczonej maszyny, ale w praktyce będziemy musieli zaczekać na wyniki dochodzenia w sprawie przyczyn wypadku. Możliwe, że Federalna Administracja Lotnictwa nałoży ograniczenia, które przekreślą sens dalszych prac nad kolejnymi MiG‑ami‑23.

N23UB, mający za sobą służbę w czechosłowackim lotnictwie, w tym roku błyskawicznie wyrósł na istną znakomitość w świecie amerykańskich pokazów lotniczych. Najpierw zachwycił publiczność podczas SUN ‘n FUN Aerospace Expo w stanie Floryda, a następnie był gwiazdą EAA AirVenture w Oshkosh w Wisconsin – największej imprezie lotniczej na naszej planecie.

W Oshkosh Flogger doznał usterki: odpał mu element oszklenia kabiny. Chwilę potem pilot zgłosił przez radio rozszczelnienie kabiny. Problem okazał się jednak niegroźny, maszyna wylądowała bez przeszkód.

Na koniec zachęcamy jeszcze do obejrzenia poniższego materiału wideo: ponad czterdzieści minut oglądania samolotu z bardzo bliska.

ZLEA, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International