Według wielu ekspertów w globalnej rywalizacji między wielkimi mocarstwami Stany Zjednoczone stoją na gorszej pozycji niż Rosja czy Chiny, ponieważ dwa ostatnie państwa nie mają tak skomplikowanych regulacji, jeśli chodzi o podpisywanie kontraktów z rządem. Dzięki mniej demokratycznym, ale szybszym decyzjom Rosja i Chiny są w stanie szybciej zamawiać nowe rodzaje uzbrojenia i wyposażenia. Amerykanie szukają sposobów przyspieszenia procedur zakupowych u siebie.
Siły powietrzne jedno z rozwiązań podpatrzyły w programie telewizyjnym „Shark Tank” – formacie znanym w Polsce jako „Dragons’ Den – jak zostać milionerem”. Uczestnicy programu przedstawiają w nim w ciągu kilku minut swoje pomysły na biznes piątce inwestorów, którzy decydują o ich ewentualnym wsparciu finansowym. Takie samo podejście zastosowały siły powietrzne, które postanowiły przyznawać zamówienia w ciągu minut, a nie miesięcy czy lat.
Rozpoczęto od przyznawania niewielkich kontraktów z takich dziedzin jak wywiad, rozpoznanie, łączność, operacje specjalne i cyberprzestrzeń. 6 i 7 marca w Nowym Jorku odbyły się „dni wyboru”, w czasie których przedsiębiorcy prezentowali swoje oferty przedstawicielom lotnictwa. Tylko 6 marca podpisano pięćdziesiąt jeden kontraktów, na każdy przeznaczając maksymalnie piętnaście minut. Prezentacja jednego z pomysłów zajęła zaledwie trzy minuty. Łączna wartość wszystkich umów zawartych tego dnia wyniosła 3,5 miliona dolarów.
Jeden z przedstawicieli Pentagonu powiedział, że gdzieś w kraju jakaś firma prawdopodobnie właśnie pracuje nad rozwiązaniem każdego problemu, który mają siły powietrzne, a głównym problemem pozostaje dotarcie do tych przedsiębiorstw. Nowe podejście do zawierania kontraktów i akcje organizowane w różnych częściach kraju na wzór tej nowojorskiej mają pozwolić dotrzeć do nowych dostawców usług i sprzętu.
Wszystkich szczegółów jeszcze nie ujawniono, ale wiadomo, że wśród przedsiębiorstw, które zdobyły rządowe kontrakty, są CrowdAI, konwertująca surowe dane satelitarne na łatwe do wykorzystania analizy, Securisyn Medical, produkująca rurki intubacyjne, które nie wypadają z ciała poszkodowanego, czy Consul Systems, zajmująca się bezpieczeństwem internetu rzeczy.
Zobacz też: Pierwsze kontrakty w programie Mobile Protected Fire
(c4isrnet.com)