Pentagon poinformował o zakończonym powodzeniem teście pocisku hipersonicznego Common-Hypersonic Glide Body (C-HGB). Wydarzenie zostało powitane jako początek nadrabiania przez Stany Zjednoczone zaległości w tej dziedzinie w stosunku do Rosji i być może Chin.

Pocisk wystrzelono z poligonu Pacific Missile Range Facility na wyspie Kauaʻi na Hawajach 19 marca o godzinie 22:30 czasu lokalnego. Komunikat w tej sprawie jest bardzo oszczędny – C-HGB miał osiągnąć prędkość hipersoniczną i dotrzeć do „wyznaczonego punktu uderzenia”.

Test był rezultatem współpracy wojsk lądowych i marynarki wojennej. W celu ograniczenia kosztów C-HGB powstaje z myślą o trzech głównych rodzajach wojsk. Wspólne będą głowica, system naprowadzania, okablowanie i osłona termiczna, różne natomiast środki przenoszenia i sposoby odpalania.

US Navy nadzoruje rozwój projektu, zaś US Army – przygotowania do uruchomienia produkcji. Jako pierwsze do uzbrojenia chcą wprowadził C-HGB siły powietrzna, wersja przenoszona przez samoloty ma być gotowa już w roku 2022. Wojska lądowe i marynarka wojenna mają otrzymać pierwsze pociski rok później. US Navy pracuje nad osobnymi wersjami dla okrętów nawodnych i podwodnych.

Wyśrubowane terminy nie oznaczają jednak gotowości operacyjnej. Ta ma być osiągana stopniowo w kolejnych latach. US Navy ostrożnie przewiduje wstępną gotowość operacyjną swoich pocisków hipersonicznych na rok 2028.

Zobacz też: Amerykańska triada jądrowa wymaga odnowienia

(defensenews.com)

DARPA