Przedsiębiorstwo Aselsan poinformowało, że turecko-ukraiński system przeciwpancerny Serdar jest gotowy do produkcji seryjnej. Decyzję podjęto, kiedy zakończyły się badania kwalifikacyjne na Ukrainie. Aselsan pracował nad Serdarem wespół z Spectechnoeksportem i kijowskim Biurem Konstrukcyjnym Łucz.
Pierwsze prace podjęto jeszcze w 2017 roku. W maju 2018 roku poinformowano zaś o udanej integracji modułu uzbrojenia na ukraińskim kołowym pojeździe opancerzonym Warta klasy MRAP, a także pierwszych testach poligonowych opodal Czernichowa na Ukrainie.
Tureckie przedsiębiorstwo informowało już w lutym, że zakończyły się badania i rozwój systemu, który pierwotnie przygotowano dla jednego z krajów na Bliskim Wschodzie. Niewykluczone jednak, iż Serdar spotka się z pozytywnym odbiorem ze strony ukraińskich i tureckich wojsk lądowych. Producenci nie ukrywają nadziei, że tamtejsze ministerstwa obrony zdecydują się na jego pozyskanie.
System uzbrojono w dwa przeciwpancerne pociski kierowane RK-2S Skif, eksportowy wariant przeciwpancernych pocisków kierowanych Stuhna-P, i dwa karabiny maszynowe kalibru 12,7 milimetra. Skify mają zasięg 5 kilometrów i zdolne są do penetracji pancerza o grubości 800 milimetrów. Mogą one być wymienione na nowszą wersję – RK-2M – o zasięgu 5,5 kilometra i pozwalająca na przebicie pancerza o grubości 1100 milimetrów RHA.
Konstrukcja wieży pozwala na zwiększenie liczby wyrzutni pocisków przeciwpancernych do czterech. Po prawej stronie obrotnicy znajduje się moduł uzbrojenia, który można wyposażyć w karabin maszynowy kalibru 7,62 milimetra lub 5,56 milimetra albo granatnik automatyczny kalibru 40 milimetrów. Strzelec może prowadzić ogień dookólnie w zakresie od –15 do +45 stopni w elewacji. Za precyzję ognia odpowiada system dwupłaszczyznowej żyrostabilizacji i autotracker.
Serdar to kolejny przykład współpracy między obu państwami. W ramach ustalonego podziału zadań Aselsan jest integratorem systemu, a także dostawcą systemu stabilizacji, układu kierowania ogniem, autotrackera oraz układu celowniczego wraz z dalmierzem laserowym, kamerą termowizyjną i telewizyjną. Ukraińcy odpowiadają natomiast za uzbrojenie rakietowe oraz konstrukcję modułu.
Zobacz też: Przyjęcie do służby i testy dronów Bayraktar TB2
(armyrecognition.com, informacja prasowa Ukroboronpromu)