Pisaliśmy już dziś o tureckich planach budowy własnego myśliwca. Na skok technologiczny liczyć może nie tylko tamtejsze lotnictwo (Türk Hava Kuvvetleri, ale i marynarka (Türk Deniz Kuvvetleri), która ma się w najbliższych latach wzbogacić o nowe okręty podwodne.
Turcja, która obecnie samodzielnie buduje korwety i małe okręty patrolowe (a w planach ma także własne fregaty), przyjmie do służby sześć jednostek wyprodukowanych w Turcji na niemieckiej licencji, które zastąpią wysłużone okręty typu Ay, również niemieckiej proweniencji. Początkowo rozważano ich modernizację, ale w obecnej sytuacji plany te porzucono.
Sprawę ostatecznie przesądziła umowa pomiędzy tamtejszym Sekretariatem Skarbu a konsorcjum niemieckich banków, na mocy której Ankara otrzyma kredyt w wysokości blisko 2,2 mld euro. Negocjacje między Ankarą a niemiecką stocznią HDW w sprawie finansowania umowy trwały od lipca 2009 roku.
(naval-technology.com)