Wojska lotnicze Stanów Zjednoczonych poinformowały o przebazowaniu 10 stycznia trzech samolotów bombowych B-2A Spirit z Whiteman Air Force Base w Missouri do hawajskiej Joint Base Pearl Harbor-Hickam. Wraz z maszynami na archipelag trafiły ponad dwie setki członków personelu US Air Force.

Jest to dopiero druga wizyta Spiritów na Hawajach w ramach misji Bomber Task Force. Pierwsza odbyła się w sierpniu ubiegłego roku. Na ogół do tego celu wykorzystywana jest Andersen Air Force Base na Guamie.

Zadania w ramach Bomber Task Force mają przygotować załogi i personel naziemny do działania spoza baz macierzystych (w przypadku Spiritów: z jednej bazy, czyli właśnie z Whiteman) i współpracy z innymi eskadrami. Także tym razem można oczekiwać wielu lotów ćwiczebnych, zarówno na duże odległości, jak i lokalnych, a także ćwiczeń w zakresie szybkiego odtwarzania gotowości do lotu.

Poza tym przebazowania na Hawaje czy Guam mają jednak dodatkowy cel, o którym oficjalne komunikaty USAF-u milczą. Obecność bombowców strategicznych na Pacyfiku ma przypominać potencjalnie wrogim rządom – w Pekinie i Pjongjangu – że Waszyngton trzyma rękę na pulsie i w razie potrzeby jest gotów do konfrontacji zbrojnej.

Zobacz też: Szwedzi z medalami ze eskortę SR-71

(af.mil, military.com)

US Air Force / Staff Sgt. Scott H. Spitzer