Dziennikarze niezależnej gazety Mediafax poinformowali o ataku dokonanym przez islamskich ekstremistów w prowincji Cabo Delgado w północnym Mozambiku. W wyniku ostrzału zginęła nieokreślona liczba żołnierzy, w tym jeden w stopniu pułkownika. Według informacji, do których dotarli reporterzy, do zasadzki doszło w pobliżu posterunku w Pundanharze podczas rutynowego patrolu.

Napastnicy ostrzelali pojazd wojskowy, używając między innymi dwóch ręcznych granatników. Przedstawiciele służb bezpieczeństwa Cabo Delgado nie skomentowali doniesień dziennikarzy. Ostatni tego rodzaju atak nastąpił 21 sierpnia. Bojownicy spalili kilka domów i sterroryzowali wioski w bogatym w złoża gazu regionie.

Sytuacja w północnym Mozambiku uległa drastycznemu pogorszeniu w październiku 2017 roku. Wówczas pojawiły się pierwsze doniesienia o aktywności organizacji terrorystycznych. Władze utrzymują, że za atakami stoją bojownicy Asz-Szabab, jednak nie odnaleziono żadnych dowodów na bezpośrednie kontakty między mozambickimi ekstremistami a ich somalijskimi odpowiednikami. Mimo rozbicia komórek działających w Cabo Delgado sytuacja w regionie pozostaje napięta.

Zobacz też: Ugandyjski poseł oskarżony o udział w zamachu na prezydenta

(allafrica.com)

Rosino, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic