Tajwańskie muzeum lotnictwa wysyła do swojego amerykańskiego odpowiednika dwa zdemilitaryzowane myśliwce F-5, a w zamian otrzyma pochodzący z czasów II wojny światowej bombowiec B-26.

Tajwanowi zależało na tej wymianie , ponieważ siły powietrzne tego kraju używały samolotów B-26 w latach 1958-1974 do prowadzenia rozpoznania elektronicznego wzdłuż chińskiego wybrzeża. W toku służby – z powodu wypadków i chińskiego ostrzału – zostało straconych piętnaście tych bombowców. Po rozwiązaniu jednostki pozostałe samoloty zostały złomowane zanim muzeum zdołało załatwić egzemplarz dla siebie.

W czasie II wojny światowej zbudowano około 5200 sztuk, siedemnastotonowych, dwusilnikowych B-26. Większość został złomowana już pod koniec lat czterdziestych, ale kilkaset zostało w służbie różnych państw jeszcze przez ponad dekadę.

Ta sama jednostka rozpoznawcza, która użytkowała B-26 w latach 1959-1974 była także użytkownikiem samolotów rozpoznawczych U-2 i jedna taka maszyna jest w muzeum na wyspie. Tajwańskie U-2 wykonały 105 misji rozpoznawczych nad Chinami, Koreą Północną i Wietnamem Północnym. Pięć U-2 zostało zestrzelonych: 3 piloci zginęli, a dwaj zostali pojmani.

(strategypage.com)