Na dnie Morza Północnego prawdopodobnie odnaleziono wrak polskiego okrętu podwodnego z czasów drugiej wojny światowej, ORP Orzeł. Okoliczności zaginięcia jednostki w maju 1940 roku wciąż są okryte tajemnicą. Wcześniejsze poszukiwania nie dawały rezultatów.
Odkrycia dokonano w Biurze Hydrograficznym Marynarki Wojennej podczas ekspertyz danych przedstawionych przez brytyjskie Biuro Hydrograficzne. W ich wyniku wyznaczono jeden wrak mający zbliżoną charakterystykę sonarową do zaginionego okrętu. Poszukiwania Orła prowadzono bowiem od wielu lat – był w nie zaangażowany każdy przepływający przez Morze Północne polski okręt. Dodatkowo prace badawcze były organizowane przez cywilne ekspedycje. Tym razem misję zbadania wraku otrzymał ORP Czajka, na przełomie kwietnia i maja wracający do Polski z misji przeciwminowej NATO. Do oględzin okrętu spoczywającego na głębokości siedemdziesięciu metrów wykorzystano pojazd podwodny. Jednostka wymaga jednak dalszych badań, obecnie nie można jednoznacznie stwierdzić, czy odnaleziony wrak to faktycznie ORP Orzeł.
Dowództwo Marynarki Wojennej podjęło decyzję o wysłaniu kolejnego okrętu mającego zbadać zalegający na dnie wrak. Na pokładzie ORP Lech na Morze Północne udadzą się na początku czerwca nurkowie Marynarki Wojennej, specjaliści Ratownictwa Morskiego Dowództwa MW, hydrografowie z Biura Hydrograficznego MW wraz ze specjalistycznym sprzętem do prac i badań podwodnych. Dokładny termin wyjścia w morze nie jest jeszcze znany ze względu na warunki pogodowe panujące na Morzu Północnym.
ORP Orzeł był dumą przedwojennej Marynarki Wojennej. W momencie wybuchu wojny był to jeden z najnowocześniejszych okrętów tej klasy na świecie. Został wybudowany w Holandii (stocznia De Schelde) wraz z bliźniaczym ORP Sęp (stocznia Rotterdamsche). Jego budowę w znacznej mierze sfinansowano z funduszy pozyskanych ze składek społecznych. Prace rozpoczęły się w 1936 roku, a wodowanie odbyło się 15 stycznia roku 1938. Do służby okręt wszedł 2 lutego 1939 roku. Był długi na 84 metry, a jego wyporność w zanurzeniu wynosiła niemal 1500 ton. Mógł przepłynąć 7000 mil morskich. Jego załogę stanowiło 60 osób. Zaginął w trakcie patrolu pod koniec maja 1940 roku. Oficjalnie wycofano go 11 czerwca 1940 roku.
Bliźniaczy ORP Sęp po wybuchu wojny internowano w Szwecji, a następnie rozbrojono. Do Polski wrócił 26 października 1945 roku wraz z innymi internowanymi polskimi jednostkami. Po modernizacji przeprowadzonej w 1946 roku okręt pozostał w służbie jeszcze przez ponad dwadzieścia lat. Ostatecznie wycofano go 2 września 1969 roku.
(mw.mil.pl)