Nad programem budowy okrętów podwodnych typu A26 Blekinge dla szwedzkiej marynarki wojennej gromadzą się coraz ciemniejsze chmury. Według szwedzkiego Aftonbladet projekt napotkał kolejne opóźnienia. Zgodnie z tegorocznymi planami budżetowymi nowe okręty miały być dostarczone najpóźniej w 2030 roku. Perspektywy na przyszły rok są jednak znacznie mniej optymistyczne. Dostawę obu jednostek przewiduje się dopiero na lata 2031–2035. Tak znaczne opóźnienie względem pierwotnego harmonogramu stawia szwedzką flotę podwodną w niemałej kropce.
W 2015 roku szwedzka agencja zamówień obronnych Försvarets materielverk (FMV) podpisała kontrakt na budowę dwóch okrętów typu A26 w stoczni Saab Kockums w Karlskronie. Początkowy koszt budowy wyniósł 8,6 miliarda koron. Planowano, że oba okręty – Blekinge i Skåne – zostaną przekazane do użytku w latach 2022–2024. Ale w 2021 roku terminy przesunięto na lata 2027–2028 z przewidywanym podniesieniem bandery w latach 2028–2029. W międzyczasie koszty realizacji projektu wzrosły do 14 miliardów koron (5,38 miliarda złotych). Stępkę pod Blekinge położono w czerwcu 2022 roku.
Szwedzka Marinen dąży do rozbudowy floty podwodnej. Celem na nadchodzącą dekadę jest utrzymanie w służbie pięciu okrętów podwodnych: trzech zmodernizowanych jednostek typu A19 (typ Gotland) i dwóch okrętów nowej generacji typu A26. Na zasłużoną emeryturę odszedłby tym samym HMS Södermanland – jedyny pozostający w służbie przedstawiciel typu Södermanland (przed modernizacją typ A17 Västergötland).
Okręty typu A26 będą bezpośrednimi następcami Södermanlanda i bliźniaczego Östergötlanda, który w 2021 roku został wycofany ze służby i przeznaczony na części zamienne. Pierwotnie zakładano, że Södermanland opuści banderę w 2024 lub 2025 roku. Wcześniejsze opóźnienie we wdrożeniu budowanych w Karlskronie okrętów wymusiło przesunięcie tej daty na 2029 rok. Oczywiście wycofanie okrętu przed wprowadzeniem do służby pierwszego z następców stoi w całkowitej sprzeczności z planami szwedzkiej floty dotyczącymi utrzymania floty podwodnej.
Drodzy Czytelnicy! Dziękujemy Wam za hojność, dzięki której Konflikty pozostaną wolne od reklam Google w kwietniu.
Zabezpieczywszy kwestie podstawowe, możemy pracować nad realizacją ambitniejszych planów, na przykład wyjazdów na zagraniczne targi, aby sporządzić dla Was sprawozdania, czy wyjazdów badawczych do zagranicznych archiwów, dzięki czemu powstaną nowe artykuły.
Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.
Z tą zbiórką zwracamy się do Czytelników mających wolne środki finansowe, które chcieliby zainwestować w rozwój Konfliktów. Jeśli nie macie takich środków – nie przejmujcie się. Bądźcie tu, czytajcie nas, polecajcie nas znajomym mającym podobne zainteresowania. To wszystko ma dla nas ogromną wartość.
Dlatego najprawdopodobniej wprowadzony do służby pod koniec lat 80. Södermanland zostanie w służbie do czasu podniesienia bandery na ostatnim okręcie podwodnym typu Blekinge. Wprawdzie okręt w latach 2000–2004 przeszedł gruntową modernizację, podczas której otrzymał 12-metrową sekcję kadłuba z napędem niezależnym od powietrza, jednak będzie miał wówczas za sobą blisko pół wieku służby. Oczywiście dalsza eksploatacja okrętu będzie zależeć również od jego stanu technicznego i dostępu do części zamiennych. Dwa oryginalne okręty typu Västergötland używane są przez Indonezję.
Nieco lepiej sprawa wygląda w przypadku trzech okrętów podwodnych typu A19. W lutym odbyło się powtórne wodowanie HMS Halland – ostatniego zmodernizowanego okrętu podwodnego typu Gotland. Dwie pozostałe jednostki – Gotland i Uppland – przeszły analogiczne prace w 2018 i 2019 roku. Okręty otrzymały systemy zunifikowane z okrętami typu Blekinge, między innymi obserwacji czy zarządzania walką.
The Swedish Gotland-class submarine has started its sea trials, following a major mid-life upgrade! What you’re looking at is basically a A26 submarine, within the hull of a Gotland-class sub, in a nice October swim. More @ https://t.co/L5khwh9WvF #EURONAVAL2018 #saabinthesea pic.twitter.com/2wy8cq0PCS
— Saab (@Saab) October 23, 2018
W ten sposób załogi będą mogły częściowo przeszkolić się na docelowe okręty, dysponując przy tym większymi zdolnościami niż przed modernizacją. Mimo to przez najbliższe lata to na trzech Gotlandach spocznie praktycznie cała odpowiedzialność za działalność operacyjną szwedzkiego dywizjonu okrętów podwodnych. Södermanland będzie wykorzystywany raczej bardziej w działalności szkoleniowej niż stricte operacyjnej.
Aftonbladet przekazał, że FMV odmawia komentarza na temat opóźnień. My zaś poprosiliśmy o komentarz Saaba. Odpowiedzi udzielił nam Mattias Rådström, dyrektor do spraw kontaktu z mediami w Saab AB:
Saab, w ścisłej współpracy z FMV, jest w pełni zaangażowany w pomyślną realizację programu okrętów podwodnych typu Blekinge. Po zakończeniu będzie to najbardziej zaawansowany szwedzki okręt podwodny dostosowany do działalności na Morzu Bałtyckim. Saab znacząco zainwestował w rozbudowę swoich możliwości i mocy produkcyjnych w ostatnich latach, czego przykładem jest otwarcie nowego zakładu produkcyjnego w Landskronie.
Podczas gdy zapotrzebowanie na utrzymanie, modernizacje i modyfikacje gwałtownie wzrosło, chcemy zapewnić naszych klientów, że dysponujemy niezbędnymi obiektami i zasobami, aby skutecznie zarządzać tym zwiększonym obciążeniem pracą. Nasze obecne zobowiązania i stan możliwości produkcyjnych okrętów podwodnych Saaba zostały starannie uwzględnione w stosunku do ofert dla potencjalnych klientów, w tym oferty dla polskiego programu OPNT Orka i innych.
Z pewnością występujące w programie opóźnienia nie są na rękę żadnej ze stron. FMV i Marinen chciałaby jak najszybciej wdrożyć okręty podwodne nowej generacji, Saab zaś – jak najszybciej je zbudować. Jeśli tak znaczny poślizg w harmonogramie okaże się prawdą, z całą pewnością może to utrudnić udział Szwedów na przykład w wymienionym przez Rådströma programie Orka. W ubiegłym roku konsorcjum Saaba i Damena, oferujące C718 (zmodyfikowany typ A26), przegrało z francuskim Naval Group i koncepcją okrętów podwodnych Blacksword Barracuda w rywalizacji o zamówienie z holenderskiej floty.
Igår sjösattes ubåten HMS Halland efter omfattande modifieringar. Hon är den tredje och sista Gotlandsubåten som bland annat får flera system från Blekingeklassen, nästa generations ubåt. Ett välbehövligt tillskott i allvarligt omvärldsläge. Foto: Glenn Pettersson/Saab pic.twitter.com/6UUceflK8y
— Marinen (@Swedish_Navy) February 14, 2025
Trzeba też pamiętać, że stocznia Saab Kockums do 2014 roku była własnością niemieckiego koncernu ThyssenKrupp Marine Systems (TKMS). Przez lata zaniedbań ze strony ówczesnego właściciela mogła częściowo zatracić zdolność do produkcji tak zaawansowanych jednostek jak okręty podwodne. Kockums pod niemieckim zarządem nie wykazywał praktycznie żadnych dochodów. W dodatku TKMS traktował szwedzką stocznię jako konkurencję, starając się nie dopuścić do prowadzenia prac nad większymi okrętami podwodnymi.
Kockums od 2010 roku realizował prace projektowe nad okrętami podwodnymi typu A26 (zerwane w 2014 roku), co niekoniecznie było na rękę niemieckiemu właścicielowi. Sytuacja zaogniła się do tego stopnia, że w kwietniu 2014 roku FMV siłowo weszła do ówczesnej siedziby szwedzkiej filii TKMS w Malmö, zabezpieczając dokumentację technologiczną opracowywanych okrętów podwodnych. Ostatecznie Szwedzi przymusili TKMS do odsprzedania stoczni Kockums bezpośrednio Saabowi. Umowę o wartości 340 milionów koron szwedzkich podpisano w 2014 roku.