W ubiegłym tygodniu media poinformowały o dwóch nowatorskich programach wojskowych. Pierwszy z nich dotyczy nowych metod szyfrowania informacji, drugi – wykorzystania sztucznej inteligencji w pociskach manewrujących.

W ubiegły poniedziałek na orbicie znalazł się satelita kwantowy QUESS. Technika kwantowa wykorzystywana jest w tym wypadku do kodowania informacji, przesyłanej następnie w wiązce światła na Ziemię. Zaletą takiego rozwiązania jest zniszczenie informacji w wypadku próby przechwycenia strumienia fotonów. W wypadku powodzenia technika kwantowa może oznaczać rewolucję w szyfrowaniu i przesyłaniu danych, droga do pełnego sukcesu jest jednak bardzo daleka. Do tej pory informacje w taki sposób przesyłano jedynie na dystansach do stu kilometrów, a perygeum (najniższy punkt orbity) chińskiego satelity wynosi 500 kilometrów.

Jak przyznaje kierujący projektem Pan Jian-wei, nie wiadomo także, jaki wpływ na transmisję będą miały światło i aktywność słońca, oświetlenie miast, czy prędkość satelity. QUESS okrąża ziemię w dziewięćdziesiąt minut, a sam strumień fotonów musi trafić dokładnie w teleskop odbiorczy. Podobne badania, obejmujące także urządzenia łączności dla okrętów podwodnych, są prowadzone między innymi w Australii i Japonii.

Z kolei w piątek korporacja CAIC poinformowała, że w oprogramowaniu następnej generacji pocisków manewrujących zostanie wykorzystana sztuczna inteligencja. Ogólne założenia przewidują wykorzystanie podejścia plug and play, co ma zapewnić elastyczniejsze dostosowanie do konkretnych misji. Wyposażone w sztuczną inteligencję pociski będą mogły wykonywać szerszy zakres bardziej skomplikowanych misji. Chińscy konstruktorzy przewidują dwa tryby pracy: ciągłą komunikację ze stanowiskiem dowodzenia lub „odpal i zapomnij”.

(freemalaysiatoday.com, japantimes.co.jp; fot. materiały prasowe CNES)