W grudniu ubiegłego roku doszło do skandalu w amerykańskiej marynarce. Na odbywającym rejs podwodnym nosicielu pocisków balistycznych USS Wyoming (SSBN-742) marynarze filmowali kobiety biorące prysznic. Uzyskane w ten sposób filmy ukazujące nagie panie sprzedawano innym członkom załogi.
Proceder dotyczył co najmniej trzech Amerykanek służących na okręcie podwodnym w rangach oficerskich. Obecnie toczy się postępowanie w tej sprawie. Marynarka wojenna poinformowała, że krąg podejrzanych stanowi dwanaście osób, a niektórym postawiono już zarzuty. Śledztwo w sprawie pozostałych jest na różnych etapach. Według najnowszych informacji od sierpnia 2013 roku do czerwca 2014 roku marynarze nagrywali kobiety i sprzedawali bądź wymieniali się filmami. W stosunku do dwóch wniesiono do sądu wojskowego akty oskarżenia, w przypadku pięciu kolejnych możliwe zaś jest, że sprawę załatwią kary dyscyplinarne. Wszyscy zostali już wydaleni ze służby w US Navy.
Według śledczych w niechlubnym procederze największą rolę odegrali mat Brandon S. McGarity i bosman Joseph A. Bradley. To oni mieli nagrywać filmy. Ponadto Bradley jest również oskarżony o próbę usunięcia materiału filmowego z telefonu w celu utrudnieniu śledztwa. Śledczy z dezaprobatą odnieśli się również do innego marynarza, który przyjął dwa napoje energetyczne w zamian za udostępnienie filmów. Porównywał nagrania do pokemonów, żartując, że trzeba mieć je wszystkie.
USS Wyoming to pierwszy okręt podwodny US Navy, na który przyjęto kobiety w szeregi załogi. Nadal jednak funkcjonują wspólne łazienki i przebieralnie. Z czasem kobiet przybywa, ale problemy z wydzieleniem osobnych pomieszczeń nadal pozostają. Według stanu na grudzień 2014 roku w załogach okrętów podwodnych przenoszących pociski balistyczne służyło pięćdziesiąt siedem pań.
(stripes.com; fot. Rebecca Rebarich, U.S. Navy)