Ostatnie dwa dni w Syrii nie przyniosły spokoju. Siły rebeliantów nadal stoją pod Hamą i toczą walki z siłami rządowymi. Kolejne miejscowości zmieniają właścicieli, trudno jednak doszukać się przełomowych zdobyczy którejś ze stron. Siły Haj’at Tahrir asz-Szam (HTS) najprawdopodobniej planują przystąpić do oblężenia Hamy. W tym celu zajęły dwie góry na północ od miasta. Przeszkodą w podejściu pod Hamę nadal jest miejscowość Kimhana.
Siły rebelianckie umacniają swoją władzę w Aleppo. HTS wydała komunikat ogłaszający amnestię dla osób pełniących służbę w armii, policji, siłach pomocniczych i innych organizacjach podległych Damaszkowi. Warunkiem uzyskania amnestii ma być zgłoszenie się do odpowiednich struktur wraz z bronią i dokumentami. Podobne oświadczenie wydała również Syryjska Armia Narodowa.
#Syria: Rebels announce tonight the capture of one of the 2 Mounts protecting the city of #Hama: Jebal Kafraa.
Mount Zin Adidin & Qomhana (pro-Assad stronghold) are left.
The battle for the city Rebels sought to capture for 10+ years about to start. pic.twitter.com/R5iVdRn7Nq— Qalaat Al Mudiq (@QalaatAlMudiq) December 3, 2024
HTS wystosowała ponadto oświadczenie skierowane do Kurdów w mieście, zapewniający o potępieniu działań Da’isz wobec Kurdów. Różnorodność społeczeństwa syryjskiego ma być według HTS siłą, a nie słabością. Z ust byłych członków Al-Kaidy takie zdanie brzmi co najmniej osobliwie, ale na ten moment wydaje się, że HTS nie atakuje żadnych mniejszości w mieście. Dobre traktowanie mniejszości etnicznych i religijnych może wynikać z przyczyn czysto praktycznych. Reżim Baszszara Al-Asada często jest postrzegany jako obrońca mniejszych grup przed dominacją sunnitów, a wybicie tego argumentu przyniosłoby istotne korzyści polityczne.
HTS’s Political Affairs Department addresses another message to the Kurds. Interesting they note the IS angle. Future collab with SDF?
If you want to learn more about HTS’s anti-IS campaign read this long-read I wrote on the issue in February 2023: https://t.co/WOeelMpiVb pic.twitter.com/WiVhggvc5R
— Aaron Y. Zelin (@azelin) December 2, 2024
Między dwiema grupami rebelianckimi doszło ostatnio do tarć. Według HTS oddziały podległe SNA miały dokonać grabieży w elektrociepłowni w Aleppo. HTS miała zaś pojmać kilku protureckich bojowników i zażądała oddania kontroli nad lotniskiem w Kuwajris. Z związku z sytuacją SNA wydała kolejne oświadczenie, które oskarża HTS o monopolistyczną politykę i tworzenie podziałów wewnątrz zwolenników rewolucji.
WERSJA PISANA: https://t.co/tzkMtLXqFe
Na magazynkach napisy: ROSJA – IRAN. pic.twitter.com/ZACTzIIXk2— eli barbur (@eli_barbur) December 3, 2024
Kwestia kurdyjska
Na podziały między HTS i SNA zapewne liczą zarówno Kurdowie, jak i rząd w Damaszku. Ci pierwsi w ciągu ostatnich godzin rozpoczęli ataki na kontrolowane przez wojska rządowe Dajr az-Zaur. Według SDF zajęto siedem wsi, w tym Chaszam – miejsce słynnej bitwy między siłami Stanów Zjednoczonych i Grupą Wagnera. Ziemie te znajdowały się na północnym brzegu Eufratu i stanowiły swego rodzaju przyczółek sił rządowych. W walkach miało wziąć udział lotnictwo amerykańskie, między innymi samoloty bliskiego wsparcia A-10 Thunderbolt II. Według oficjalnych informacji Departamentu Obrony celem uderzeń byli bojownicy Da’isz, a operacja nie miała bezpośredniego związku z ofensywą HTS.
Generał dywizji sił powietrznych Patrick Ryder oświadczył, że wśród zniszczonych celów znalazły się czołg T-64 i trzy mobilne wyrzutnie pocisków rakietowych. Te ostatnie odpaliły wcześniej pociski, które wylądowały na terenie MSS Euphrates – wysuniętej bazy amerykańskich sił zbrojnych w tym regionie. Cały oddział uznano wobec tego za bezpośrednie zagrożenie dla amerykańskich żołnierzy i potraktowano go zgodnie z tradycyjną doktryną dla takich sytuacji: użyto przytłaczającej siły US Air Force. Ryder podkreślił, że operację przeprowadzono jedynie w samoobronie, niezależnie od szerszego kontekstu ofensywy syryjskich rebeliantów.
Nie wiadomo, czy opublikowane w mediach społecznościowych nagrania pokazujące Warthogi faktycznie pochodzą z obecnej fazy wojny. Generał Ryder przyznał jednak, iż samoloty tego typu wykonały loty bojowe także 29 listopada. Nie można więc wykluczyć, że poniższy film powstał przy którejś z tych dwóch okazji.
US Air Force A-10 Thunderbolt II close air support aircraft making a low-altitude flight over Deir Ez-Zor countryside in eastern Syria.
— Status-6 (Military & Conflict News) (@archer83able.bsky.social) December 3, 2024 at 2:06 PM
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka w wyniku amerykańskich nalotów zginęło sześciu członków 104. Brygady Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej.
Większym problemem dla SDF jest północ. Kurdowie stracili na rzecz SNA terytoria na północ od Aleppo, a teraz muszą się mierzyć z ostrzałem artyleryjskim w okolicach miasta Manbidż. Pojawiają się również informacje o sprowadzeniu kolejnych sił protureckich na ten odcinek.
AANES – Rojava (Syria)
All eyes on Manbij!
Massive columns of the Turkish led SNA (Joint Forces) have reached Manbij and are being deployed to the frontlines with SDF held Manbij pic.twitter.com/vkklk8RjOm
— ScharoMaroof (@ScharoMaroof) December 3, 2024
Strona prorządowa
Pomimo braku na ten moment zapowiadanej kontrofensywy wojska prorządowe i ich sojusznicy nie pozostają bierne. Lotnictwo rosyjskie i syryjskie nadal dokonuje uderzeń na terytoria kontrolowane przez rebeliantów. W ciągu ostatnich godzin wydaje się, że piloci mają za zadanie atakować przede wszystkim cele w pobliżu tworzącego się nowego frontu. Oczywiście bomby i pociski spadają także na cele cywilne, w tym na szpitale. W przypadku Rosjan jest to norma od samego początku ich interwencji w Syrii.
Wsparciem dla Asada mają być proirańskie bojówki z Iraku. Pierwsze pododdziały najpewniej przekroczyły już granicę, nie wiadomo jednak, gdzie dokładnie zostaną rozlokowane. Głośną informacją okazała się rzekoma ucieczka z Tartusu rosyjskiej floty, w tym fregat rakietowych Admirał Gorszkow i Admirał Gołowko projektu 22350 (ta druga dopiero w ubiegłym miesiącu zawinęła do Syrii). Oficjalnym powodem wyjścia w morze są ćwiczenia. Ale czy były zaplanowane już wcześniej, czy też zorganizowano je naprędce w reakcji na działania rebeliantów – nie wiadomo.
Russian Navy conduct exercises in the eastern Mediterranean. The frigates Admiral Gorshkov and Admiral Golovko launched Zircon missiles, the Novorossiysk submarine launched Caliber missile. The Bastion coastal missile system launched Onyx missile, clearly from Syrian Tartus. pic.twitter.com/syXS4QNmRE
— Yuri Lyamin (@imp_navigator) December 3, 2024
Tło międzynarodowe
W państwach regionu trwają wytężone wysiłki mające wypracować koncepcję, jak rozwiązać trwającą eskalację w regionie. Dzisiaj podczas konferencji prasowej przedstawiciel ministerstwa spraw zagranicznych Kataru, Madżid al-Ansari, poinformował, że Katar współpracuje z Turcją i innymi partnerami w celu zakończenia walk w Syrii. Z Turcją rzekomo rozmawiają też Rosjanie i Irańczycy. Ankara z racji mocnych powiązań z SNA i mniej jasnych z HTS, jak również z powodu statusu regionalnego mocarstwa, jest najważniejszym aktorem zewnętrznym, który miałby dyskutować o przyszłości konfliktu w Syrii.
Pojawiły się również ciekawe doniesienia na temat planów ZEA i Stanów Zjednoczonych, których przedstawiciele mieli rozmawiać o zdjęciu sankcji z Syrii w zamian za poluzowanie powiązań Damaszku z Iranem. Rozmowy te toczono jeszcze przed ofensywą rebeliantów. Emiraty, jak wspominaliśmy wcześniej, mają całkiem poprawne relacje z Syrią. Rozwiązanie to, według libańskich mediów, miał sugerować Izrael, co miało by stanowić element polityki „kija i marchewki”. Doniesienia są trudne do zweryfikowania.
Niezależnie jednak od amerykańskich planów warto wspomnieć o jednym ze skutków obecnej ofensywy. Od lat konflikt syryjski znajdował się na niskim szczeblu intensywności, a reżim Asada zaczęto traktować jako „zło konieczne”. W maju 2023 roku, po raz pierwszy od dwunastu lat, prezydent Syrii pojawił się na szczycie Ligi Państw Arabskich. Obecne wydarzenia burzą ten obraz, co mocno uderza w autorytet Baszszara al-Asada. Oczywiście nie oznacza to, że dni władzy Alawitów w Damaszku są policzone. Siły prorządowe nadal stanowią istotną siłę, kontrolującą kluczowe obszary kraju. Pewien mit został jednak obalony.