Airbus Helicopters dostarczy szesnaście nowych śmigłowców H125 amerykańskiemu Urzędowi Celnemu i Ochrony Granic. Zakup tych maszyn poprawi zdolności patrolowe i rozpoznawcze zarządu operacji lotniczych i morskich urzędu. Wiropłaty pozwolą sprawniej wypełniać jego misje, polegające na ochronie granic państwowych, pomaganiu w walce z przemytem narkotyków oraz zadaniach poszukiwawczych i ratowniczych.
Dostawy H125 do służby celno-granicznej ruszą jeszcze w tym roku. Maszyny będą wyposażone w systemy detekcji w podczerwieni, kamery termowizyjne, gogle noktowizyjne, wyciągarkę i głośniki. Airbus buduje H125 w zakładzie w Columbus w stanie Missisipi, gdzie 40% załogi stanowią weterani służby w amerykańskich siłach zbrojnych. W fabryce tej powstają również śmigłowce UH-72A Lakota dla US Army.
– Nasi pracownicy z dumą wytwarzają śmigłowce, bo wiedzą, że odgrywają one kluczową rolę w ochronie kraju – powiedział szef regionu Ameryki Północnej w Airbus Helicopters Romain Trapp. – Dla wielu służb porządkowych i organizacji publicznych H125 stał się niezbędnym narzędziem wsparcia operacji w terenie.
H125 jest najpopularniejszym śmigłowcem służb porządkowych w Stanach Zjednoczonych. Niemal co drugi śmigłowiec dostarczony takim służbom w Ameryce Północnej w minionej dekadzie to właśnie H125. W ciągu ostatnich trzydziestu lat Airbus dostarczył Urzędowi Celnemu i Ochrony Granic ponad 100 śmigłowców z rodziny H125 i H120.
H135 dla NASA
Agencja kosmiczna NASA złożyła zamówienie na trzy śmigłowce H135, co oznacza nawiązanie pierwszego w historii partnerstwa amerykańskiej agencji i Airbus Helicopters. H135 będą operowały z Centrum Kosmicznego imienia Johna Kennedy’ego na Florydzie podczas różnych misji, w tym startów rakiet, ochrony bazy, ratownictwa medycznego i transportu pasażerów. Dwie maszyny mają być dostarczone późnym latem tego roku, a trzecia – na początku 2021 roku.
– NASA wybrała H135, gdyż Airbus spełnił wszystkie wymagania odnoszące się do zadań, które śmigłowce wykonują dla agencji, w tym przewozu specjalistów i służb porządkowych, gaszenia pożarów, szkolenia strzeleckiego i lotów nad dużymi akwenami – powiedział Dave Ramsey, szef operacji lotniczych NASA w Kennedy Space Centre.
W ramach wymiany floty statków powietrznych NASA nabędzie maszyny za pośrednictwem Davenport Aviation, certyfikowanej małej firmy prowadzonej przez kobiety, i spółki HUBZone specjalizującej się w dostarczaniu sprzętu lotniczego agencjom federalnym, stanowym i lokalnym.
Zobacz też: B-52 w służbie NASA
(Informacja prasowa)