15 czerwca na terenie PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni odbyła się ceremonia położenia stępki pod nowy szwedzki okręt wywiadowczy. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele Saaba i Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
W 2017 roku Saab podpisał umowę ze szwedzką Agencją Zamówień Obronnych na zaprojektowanie i budowę okrętu SIGINT, który zastąpi będącą obecnie w służbie jednostkę HMS Orion. Następnie grupa Saab wskazała Stocznię Remontową Nauta z Grupy PGZ jako wykonawcę platformy, wodowania i pierwszych prób morskich okrętu. Współpraca okrętowa między Saabem i PGZ wynika z podpisanej pod koniec 2016 roku umowy o ustanowieniu partnerstwa w planowaniu i realizacji programów morskich.
– Okręty rozpoznania radioelektronicznego muszą być niezawodne i charakteryzować się wysoką gotowością do zadań – mówił Gunnar Wieslander, szef Saab Kockums. – Dlatego do ich budowy potrzebne są stocznie mające wyjątkowe kompetencje przemysłowe. Jesteśmy bardzo zadowoleni z postępów prac przy okręcie i z przyjemnością uczestniczyliśmy w ceremonii położenia stępki w PGZ Stoczni Wojennej.
– Ceremonia położenia stępki była ważnym wydarzeniem w harmonogramie realizacji tego projektu – dodał Marcin Dąbrowski, prezes zarządu Stoczni Remontowej Nauta. – Cieszymy się, że mogliśmy ją świętować razem z naszymi szwedzkimi partnerami. Mamy świadomość, że okręt wywiadowczy jest kluczową jednostką dla szwedzkiej marynarki wojennej i traktujemy tę budowę jako przedsięwzięcie o wysokim priorytecie.
Pierwsze palenie blach okrętu odbyło się w marcu tego roku. Zanim okręt zostanie dostarczony szwedzkiej marynarce, zostanie poddany końcowym próbom morskim i instalacji sprzętu w stoczni Saab Kockums w Karlskronie. Nowy okręt, który zastąpi zwodowanego w 1984 roku Oriona, będzie miał 74 metry długości i wyporność 2200 ton.
Budowa okrętu będzie kosztować szwedzkiego podatnika 730 milionów koron (306,5 miliona złotych). Nie wiadomo jednak, na jaki procent tej kwoty wyceniono prace prowadzone przez Nautę.
Zobacz też: Szwedzka propozycja dla Holandii
(informacja prasowa)