Korean Aerospace Industries poinformowało, że negocjacje w sprawie dostarczenia Argentynie dziesięciu lekkich samolotów bojowych FA-50 zostały wstrzymane w związku z pandemią koronawirusa. Przedstawiciel producenta samolotów wyraził zrozumienie dla trudnej sytuacji Argentyny, która nie chce wydawać pieniędzy na uzbrojenie, gdy musi walczyć z pandemią.
FA-50 – bojowy wariant samolotu szkolenia zaawansowanego T-50 Golden Eagle – jest oferowany biedniejszym państwom, które muszą zastąpić stare myśliwce, a nie stać ich na najnowocześniejsze wielozadaniowe samoloty bojowe. W przypadku Argentyny chodzi o zastąpienie dwudziestu czterech A-4AR, z których utrzymaniem i tak jest duży problem.
Negocjowanie umowy na zakup samolotów rozpoczęło się za rządów liberalnego premiera Mauricia Macriego i było kontynuowane przez populistyczny rząd Alberta Fernándeza. Szacowana cena samolotu dla Argentyny wynosi 20 milionów dolarów i obejmuje pewien pakiet uzbrojenia oraz symulator.
FA-50 osiąga prędkość Mach 1,5, a do walki powietrznej wykorzystuje naprowadzane na podczerwień pociski AIM-9 Sidewinder. Może również przenosić kilka rodzajów uzbrojenia powietrze–ziemia. Samoloty tego typu w różnych wersjach są wykorzystywane przez Koreę Południową, Filipiny, Tajlandię i Irak.
Zobacz też: Bułgaria chce produkować T-50
(airway1.com)