Na dzisiejszy dzień planowane jest posiedzenie Rady Naczelnej MAEA w Wiedniu w sprawie irańskiego programu nuklearnego, czyli kwestii frapującej wiele państw oraz polityków na świecie. Rozmowy z dnia poprzedniego poświęcone były sprawie Korei Północnej oraz jej wysiłku nuklearnego.

Dyrektor Generalny MAEA Yukio Amano potwierdził prawdziwość raportu tej organizacji na temat irańskiego programu nuklearnego, którego celem nie jest wyłączne użycie jego efektów do uzyskania „pokojowej energii atomowej”.

Natomiast sam Iran, a w szczególności jego prezydent Mahmud Ahmadineżad zaprzeczają jakoby program był nakierowany na wyprodukowanie irańskiej bomby atomowej. Przedstawiciele tego państwa podkreślają, iż ich kraj jest sygnatariuszem traktatu NPT oraz członkiem MAEA, a z tego wynika, iż ma prawo do wykorzystywania energii atomowej do pokojowych celów.

Problem ten absorbuje uwagę wielu państw na świecie, które są żywotnie zainteresowane jego szybkim rozwiązaniem. Na pierwszy plan wysuwa się zaangażowanie w sprawę Stanów Zjednoczonych oraz Izraela utrzymujących, iż Iran ma wrogie zamiary szczególnie wobec tych drugich. Państwa te domagają się od prezydenta Ahmadineżada zaprzestania procesu wzbogacania uranu grożąc sankcjami oraz nie wykluczając możliwości zbrojnego rozwiązania wraz z atakiem na infrastrukturę nuklearną.

Sprawa irańskiego programu nuklearnego ma znacznie szerszy kontekst. Jej rozwiązaniem zajmuje się tzw. „irańska szóstka”, czyli grupa następujących państw: Stany Zjednoczone, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja, Niemcy. Od 2003 kraje te dążą do przekonania Iranu do zatrzymania procesu wzbogacania uranu. Jednak między tymi podmiotami nie ma zgody co środków jakie należy podjąć w celu zaradzenia temu problemowi.

(Islamic Republic News Agency, RIA Novosti)