Dochodzenie w sprawie skandalu korupcyjnego w Korea Aerospace Industries zatacza coraz szersze kręgi. 22 września aresztowano byłego prezesa koncernu. Dzień wcześniej samobójstwo popełnił wiceprezes.

Ha Sung-yong rządził KAI od maja 2013 roku. Zrezygnował ze stanowiska 20 lipca, kiedy policja i prokuratorzy weszli do siedziby koncernu i zajęli dokumenty i komputery. Zapowiedział wówczas pełną współpracę ze śledczymi.

Kim In-Sik odebrał sobie życie przez powieszenie 21 września. Dzień wcześniej wrócił z krótkiej podróży biznesowej do Iraku i zjadł obiad z innymi członkami szefostwa KAI. Ci zeznali później, iż w jego zachowaniu nie było niczego podejrzanego. Przy ciele Kima znaleziono długi list pożegnalny. Ujawniono jedynie fragment jego treści, między innymi słowa: „Starałem się, jak mogłem. Jakaż szkoda, że się nie udało”.

W KAI Kim odpowiedzialny był za prowadzenie działu międzynarodowego, między innymi za eksport samolotu szkolnego T-50 Golden Eagle (na zdjęciu) i wersji pochodnych. Wcześniej służył w południowokoreańskich wojskach lotniczych, gdzie doszedł do stopnia generała brygady i stanowiska zastępcy przewodniczącego komitetu Szefów Połączonych Sztabów. Do tej pory nie był przesłuchiwany w sprawie skandalu, a śledczy ponoć skłaniali się ku stanowisku, że w ogóle nie wiedział o najpoważniejszych nieprawidłowościach.

Niedawni szefowie Korea Aerospace Industries są podejrzani o szereg przestępstw: korupcję, zakłamywanie danych księgowych, spekulanctwo i wyłudzenia (sam Ha Sung-yong jest podejrzany o przywłaszczenie około miliarda wonów, czyli ponad 3 milionów złotych). Oprócz programu T-50 śledztwem objęto także programy śmigłowca KUH-1 Surion i myśliwca piątej generacji KF-X.

Oprócz Ha ważne miejsce na liście podejrzanych zajmuje Chang Myoung-Jin, były szef agencji zakupów uzbrojenia DAPA. On również ustąpił ze stanowiska w niesławie w lipcu tego roku.

Na razie nie wiadomo, czy skandal wokół KAI będzie miał wpływ na udział Koreańczyków (wspólnie z Lockheedem Martinem) w programie T-X. Ich propozycją jest T-50A, czyli zmodyfikowana wersja samolotu Golden Eagle.

(koreatimes.co.kr, flightglobal.com, koreaherald.com)

Łukasz Golowanow, Konflikty.pl