Dwieście pięćdziesiąt szwedzkich bojowych wozów piechoty BMP-1 potajemnie wysłano do Iraku. Rewelacje podane przez szwedzkie radio wywołały burzę medialną, proceder ten jest bowiem w Szwecji nielegalny. To nie koniec rewelacji. Ciekawa jest bowiem droga ich przerzutu do bliskowschodniego państwa.

W 2010 roku Szwedzkie Ministerstwo Obrony i Uzbrojenia (FMV) sprzedało trzysta pięćdziesiąt tego typu pojazdów w ramach kontraktu z czeskim ministerstwem obrony. W ich posiadanie weszła spółka z zakresu przemysłu obronnego, którą kontrolowało państwo. Do tej pory wszystko odbywało się zgodnie z prawem i przy zadowoleniu obu stron. Pojazdy nie były już potrzebne szwedzkim siłom zbrojnym, a Czesi zarzekali się, że sprzęt z pewnością przyda się czeskiej armii. Jednak rzeczywistość zweryfikowała zapewnienia czeskich polityków o przydatności tego typu wozów dla wojsk lądowych.

Jeden z urzędników szwedzkiego resortu obrony, Jan Villaume, zapewnia, że wówczas nie było powodów, aby Czechom nie wierzyć. Część pojazdów miała trafić do służby, a część służyć jako części zamienne. Argumentacja wydaje się dość słaba. Zakupiony sprzęt był przecież przestarzały i nietrudno było się domyśleć, że Czechy są jedynie przystankiem na drodze do jakiegoś kraju, który na duże wydatki nie może sobie pozwolić.

Jak się później okazało państwowa okazała się pośrednikiem dla prywatnej czeskiej firmy Excalibur, która sprzedała dwieście pięćdziesiąt pojazdów do Iraku. Andrej Čírtek, rzecznik prasowy Excalibura, nie widzi nic złego w tym interesie. Przyznaje również, że nie wiedział, czy stronę szwedzką poinformowano o pośrednictwie państwowej spółki w transakcji. Szwedzi utrzymują zaś, że poinformowali Czechów o wszelkich obostrzeniach. Problem jednak w tym, że szwedzkie przepisy eksportowe nie pozwalają na sprzedaż broni do Iraku. Prawdopodobnie gdyby Szwedzi wiedzieli, że końcowym nabywcą jest Irak, BMP-1 wcale nie trafiłyby do Czech.

(defencetalk.com; BMP-1 w trakcie Zlotu Historycznych Pojazdów Wojskowych w Darłowie, fot. Łukasz Golowanow, Konflikty.pl)