Rosyjscy żołnierze wspomogą amerykańsko-kanadyjskie oddziały w odparciu hipotetycznego ataku terrorystycznego na samolot pasażerski podczas manewrów Vigilant Eagle 2012, podaje serwis RIA Novosti. Rzecznik rosyjskiego Wschodniego Okręgu Wojskowego, płk Aleksander Gordiejew mowi: Ćwiczenia Vigilant Eagle 2012 będą miały miejsce w dniach 27-29 sierpnia. Chcemy praktykować współpracę między rosyjskimi siłami zbrojnymi a Dowództwem Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej (NORAD) w sytuacjach kryzysu wywołanego atakiem terrorystycznym.

Tegoroczne manewry są trzecimi ćwiczeniami Vigilant Eagle. Pierwsze miały miejsce w 2010 roku. Uczestniczą w nich siły zbrojne USA, Kanady i Federacji Rosyjskiej, a siedziby dowództwa manewrów mieszczą się w Colorado Springs, Anchorage oraz Chabarowsku i Pietropawłowsku Kamczackim. Oddziałami NORAD dowodzi Joseph Bonnet III, dyrektor sekcji ćwiczeń, a rosyjskimi gen. Siergiej Dronow, dowódca Trzeciego Dowództwa Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Wschodniego Okręgu Wojskowego.

Według informacji prasowych ćwiczenia obejmą dwa międzynarodowe loty pasażerskie. Pierwszy rozpocznie się na Alasce i będzie zmierzał w stronę terytorium rosyjskiego; w drugim samolot wyruszy z Rosji do USA. Podstawowym założeniem jest to, że zagranicznie oflagowany przewoźnik lotniczy podczas międzynarodowego lotu pasażerskiego zostaje przejęty przez terrorystów. Załoga nie reaguje na komunikaty. Scenariusz ćwiczenia stwarza sytuację, która wymaga działań zarówno Rosyjskich Sił Lotniczych, jak i Północnoamerykańskiej Obrony Powietrznej, mówi rzecznik NORAD i dodaje: Ćwiczenia te kontynuują i zacieśniają współpracę między siłami obrony lotniczej Federacji Rosyjskiej i USA, mającej na celu prowadzenie działań prewencyjnych i unieszkodliwienie aktów terroru.

(en.rian.ru)