W tym tygodniu w stoczni BAE Systems w Govan pocięto pierwszy arkusz stali, który za jakiś czas stanie się częścią nowego lotniskowca HMS Prince of Wales. Uroczystego uruchomienia maszyny tnącej dokonał sekretarz obrony Liam Fox. Rozpoczął tym samym proces, który ma dobiec końca pod koniec dekady. Jeśli nie nastąpią wyraźne opóźnienia, okręt będzie gotów do służby w 2023 roku.

Dwa lotniskowce typu Queen Elizabeth będą największymi okrętami, w historii jakie kiedykolwiek wybudowano dla Royal Navy. Powstaną wspólnymi siłami BAE Systems, Babcock i Thales UK. – Zapewnią Brytanii możliwość stosowania sił lotniczych z morza zawsze i wszędzie, gdzie będzie to konieczne, z większą siłą niż wcześniej w historii – powiedział drugi lord morski, wiceadmirał Charles Montgomery.

Na marginesie warto wspomnieć, że w Wielkiej Brytanii raz po raz pojawiają się głosy domagające się przemianowania tego okrętu – póki jest jeszcze czas – na Ark Royal, aby po wycofaniu lotniskowca typu Invincible to legendarne miano nie zniknęło z Royal Navy na dłużej niż jest to konieczne.

(mod.uk)