Rosyjski minister obrony – Anatolij Sierdiukow – powiedział, że jego kraj nie wycofał się ze swoich planów sprzedaży do Syrii rakiet przeciwokrętowych Jachont. „Kontrakt jest w trakcie realizacji” – powiedział minister.

Wcześniej Rosja zakomunikowała, że pomimo protestów ze strony Stanów Zjednoczonych i Izraela, będzie honorować zawarty w 2007 roku kontrakt z Syrią na dostawę systemów przeciwokrętowych Bastion, których część stanowią pociski Jachont.

Rakieta Jachont ma zasięg 300 kilometrów, przenosi głowicę bojową o masie 200 kilogramów, porusza się z prędkością naddźwiękową i jak wszystkie współczesne pociski tej klasy w drodze do celu ma zdolność do manewrowania kilka metrów nad powierzchnią wody, przez co jest bardzo trudna do wykrycia i zniszczenia.

Zaniepokojenie pojawieniem się tak nowoczesnej broni w Syrii wyrazili przedstawiciele Izraela. Państwo to obawia się nie tylko większego potencjału obronnego samej Syrii, ale możliwości przekazania tej broni organizacjom terrorystycznym. Także USA uważają, że może to zdestabilizować sytuację w regionie.

(RIA Novosti)