Minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu w rozmowie z agencją informacyjną TASS poinformował o zmianach w rozwoju rosyjskich sił strategicznych. W budżecie na lata 2018-2027 nie przewidziano środków na rozwój kolejowych wyrzutni pocisków balistycznych Barguzin.

Według informacji, które uzyskał TASS, prace nad nośnikami kolejowymi zawieszono już pod koniec 2016 roku. Przyczyną zarzucenia prac miały być problemy z finansowaniem wszystkich obecnie prowadzonych badań. Oprócz Barguzina Rosjanie pracują nad rozwojem pocisków RS-28 Sarmat i RS-26 Rubież.

Do momentu zaprzestania prac miała zostać stworzona kompletna dokumentacja techniczna i zostały zapoczątkowane prace nad poszczególnymi elementami systemu. Według pierwotnego planu wyrzutnie miały wejść do służby na początku lat dwudziestych. Każdy skład miał mieć sześć wyrzutni z pociskami RS-24 Jars.

Prace nad platformą kolejową przystosowaną do odpalania pocisków zapoczątkowano w 2013 roku na polecenie Władimira Putina. Jednostki podobnego typu służyły już w latach 1987–2004 w wojskach Związku Radzieckiego, a następnie Federacji Rosyjskiej. Kompleks kolejowy 19P961 uzbrojony był w pojedynczą rakietę RS-22W. W szczytowym momencie, tuż przed rozpadem ZSRR, w służbie było pięćdziesiąt sześć rakiet tego typu.

Zobacz też: Powstał transporter BTR-82W dla rosyjskiej Gwardii Narodowej

(tass.com)

Vitaly V. Kuzmin, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International