Na linii Moskwa–Nowe Delhi wybuchł skandal określony przez rosyjskie media państwowe jako bezprecedensowy. Rosjanie twierdzą, że indyjska marynarka wojenna udostępniła Stanom Zjednoczonym informacje na temat okrętu podwodnego Chakra i wpuściła Amerykanów na jego pokład. Chakra to wydzierżawiony od Rosji okręt podwodny Nierpa projektu 971I.
Do wizyty przedstawicieli amerykańskiej marynarki wojennej na pokładzie okrętu stanowiącego formalnie własność rosyjskich sił zbrojnych miało dojść w bazie w Visakhapatnamie, gdzie Chakra stoi unieruchomiona w następstwie (prawdopodobnie) wypadku podczas manewrowania w kanale portowym. Jak wcześniej informowaliśmy, okręt miał być wizytowany przez specjalistów rosyjskich, którzy mieli pomóc w ustaleniu dalszego postępowania z naprawami. Okazuje się tymczasem, że indyjska marynarka postanowiła dopuścić do Chakry także innych gości.
Rosyjskie media przekonują, że jeśli do takiego zdarzenia doszło (a Rosjanie wydają się przekonani, że tak), będzie ono miało katastrofalny wpływ na dalsze stosunki między oboma krajami. W tym kontekście dzierżawa drugiego okrętu tego samego typu zapewne okaże się niemożliwa.
Trzeba podkreślić, że drogi Moskwy i Nowego Delhi na polu współpracy wojskowej i tak są coraz bardziej rozbieżne. Indie powoli wycofują się z programu FGFA i krytykują delikatną konstrukcję myśliwca pokładowego MiG-29K.
Zobacz też: Czy USA pomogą Indiom zostać nowym supermocarstwem?
(tass.com)