Rosjanie zgadzają się na dostawy uzbrojenia do Egiptu pod warunkiem, że Kair sam je sfinansuje. Choć przedstawiciele Rosoboroneksportu mogą również zgodzić się na negocjacje w sprawie udzielenia kredytu. Już w ubiegłym tygodniu pojawiły się plotki o egipskiej wolcie w stronę Rosji. Szeroka pomoc wojskowa jest potrzebna w związku z częściowym wstrzymaniem pomocy i dostaw sprzętu ze Stanów Zjednoczonych. Zawieszona pomoc obejmowała dostawę czterech samolotów wielozadaniowych F-16, dziesięciu helikopterów Apache, podzespołów dla stu dwudziestu pięciu czołgów M1A1 Abrams, które miały być montowane w Egipcie, a także zestawów przeciwokrętowych pocisków rakietowych Harpoon.

Różne raporty wskazują, że Egipt rozważa wydatek rzędu co najmniej czterech miliardów dolarów na zakup nowej broni i naprawę tej nabytej od Związku Radzieckiego. Prawdopodobnie część wątpliwości rozwieją najbliższe rozmowy rosyjsko-egipskie. Rzecznik rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, Aleksander Łukaszewicz, przekazał informację o planowanej wizycie ministrów Szojgu i Ławrowa. Obaj panowie w dniach 13–14 listopada pojawią się wraz z liczną delegacją w Egipcie. Istotne jest to, że w jej skład wejdą również pierwszy zastępca dyrektora Federalnej Służby Współpracy Wojskowo-Technicznej Federacji Rosyjskiej i liczne grono urzędników Rosoboroneksportu. Wizyta będzie zwieńczeniem stosowanej w ostatnich tygodniach dyplomacji wahadłowej między państwami i serii spotkań, zwykle odbywających się w tajemnicy i przy zamkniętych drzwiach.

Dla Moskwy odnowienie wojskowych więzi z Egiptem może oznaczać powrót do odgrywania znaczącej roli na Bliskim Wschodzie. Będzie to bardzo ważne w obliczu niepowodzeń amerykańskiej dyplomacji w regionie. Warto przypomnieć, że niedawna wizyta Johna Kerry’ego, amerykańskiego sekretarza stanu, zakończyła się niepowodzeniem. Według niektórych mediów egipski minister obrony Abdel Fattah el-Sisi odrzucił wszystkie propozycje Amerykanów, w tym przywrócenie pomocy wojskowej i powrót do realizacji kontraktów w zakresie przemysłu obronnego.

Związek Radziecki i Egipt utrzymywały bliskie więzi w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, gdy arabski kraj znajdował się pod rządami Gamala Abdela Nasera. Wtedy też Kair nabywał sowiecki sprzęt wojskowy, w tym czołgi, transportery opancerzone i myśliwce. Po jego śmierci Anwar Sadat, nowy prezydent, reorientował jednak kraj w stronę Zachodu, wydalając jednocześnie około dwudziestu tysięcy rosyjskich doradców wojskowych stacjonujących w Egipcie. Od tamtego czasu Egipcjanie nigdy nie nabyli rosyjskiego uzbrojenia.

(armyrecognition.com, en.rian.ru)