W cieniu wojny w Ukrainie wciąż trwa wojna cywilizowanego świata przeciwko samozwańczemu Państwu Islamskiemu. 2 października brytyjskie Eurofightery Typhoony FGR.4, stacjonujące w bazie RAF Akrotiri na Cyprze w ramach operacji „Shader”, wystartowały do kolejnych lotów bojowych przeciwko celom położonym na terytorium Syrii lub Iraku. Nie znamy dokładnej lokalizacji i parametrów celu. Możemy się domyślać, że były nim kwatery bojowników, stanowiska bojowe lub magazyny uzbrojenia. Wiemy za to, że w jednym przypadku myśliwiec musiał zawrócić, nim dotarł nad cel.

Około godziny 7.45 czasu Zulu (9.45 czasu polskiego) z Akrotiri wystartowały Typhoon ZK349 (na ilustracji tytułowej) i Typhoon ZK358. Przeleciawszy nad Izraelem, przekroczyły granicę Jordanii w pobliżu Jerycha i skręciły na południowy wschód, a następnie na północny wschód, co sugeruje, że cel był w Syrii. Zachodnie maszyny z reguły wlatują nad Syrię w pobliżu At-Tanf, gdzie znajduje się amerykańska baza wojskowa (uznawana przez władze w Damaszku za nielegalną), i właśnie tam kierowały się ZK349 i ZK358. Notabene właśnie tam w grudniu ubiegłego roku Typhoon zestrzelił po raz pierwszy bezzałogowy statek latający. Niestety publiczne dane z systemu ADS-B nie pozwalają ustalić, gdzie dokładnie nad Syrią dotarły Typhoony.



Trzy godziny po lądowaniu w RAF Akrotiri – około godziny 16.20 – Typhoon ZK358 wystartował raz jeszcze. Przeleciał podobną trasą nad Izrael i Jordanię, ale tam zawrócił z powrotem na Cypr. Nie wiadomo, jaki był powód przerwania lotu bojowego. Być może pilot stwierdził usterkę w samolocie, ale możliwe też, że samolot odwołano, ponieważ nadeszły nowe informacje z rozpoznania, na przykład o tym, iż celu nie ma już w oczekiwanym miejscu.

Nie wiadomo, czy maszynom bojowym towarzyszył tym razem samolot rozpoznania elektronicznego RC-135W Rivet Joint (Air Seeker), który odpowiada za monitorowanie aktywności wroga. Za to z pewnością w powietrzu znajdowała się RAF-owska latająca cysterna Voyager KC.3.

Poprzedni lot bojowy nad Syrią (a przynajmniej poprzedni, o którym publicznie wiadomo) wykonano 30 września. Wówczas z Akrotiri wyleciał Typhoon FGR.4 ZK362, który zapuścił się nad Syrię także 27 września. W tym samym okresie RAF przeprowadził rotację kontyngentu Typhoonów na Cyprze. Wiadomo, że 29 września przyleciały tam – po jednodniowym postoju w Grecji – myśliwce o numerach ZK360, ZK366 i ZK373, którym towarzyszył Voyager ZZ335.

Typhoony latające z Akrotiri pochodzą z różnych eskadr RAF-u, ale formalnie podporządkowywane na 903. Skrzydłu Ekspedycyjnemu. Samoloty tego typu to brytyjskie konie robocze operacji „Shader”, zwłaszcza od zakończenia służby bojowej przez Tornada. Ich ostatni lot bojowy w ramach operacji „Shader” odbył się 31 stycznia 2019 roku. Zrealizowały go startujące z Akrotiri samoloty ZA601/066 i ZA542/035. W czerwcu ubiegłego roku symbolicznej pomocy Typhoonom udzieliły F-35B z lotniskowca HMS Queen Elizabeth, a do tego loty bojowe z Akrotiri wykonują także UCAV-y Reaper.

Brytyjski parlament autoryzował operację lotniczą pod kryptonimem „Shader” 26 września 2014 roku (przed kilkoma dniami obchodziła ósmą rocznicę działań bojowych). Stała się ona częścią międzynarodowej operacji przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku i Syrii znaną pod amerykańskim kryptonimem „Inherent Resolve”.



Preludium do operacji „Shader” stanowiła kampania zrzutów pomocy humanitarnej na górę Sindżar w północnym Iraku. Stały się one niezbędne po ludobójstwie Jazydów i innych mniejszości etnicznych dokonanym przez bojowników Da’isz w północnym Iraku, co doprowadziło do ucieczki ludności cywilnej. Pierwsze uderzenia lotnicze przeprowadzono 30 września 2014 roku – Tornada GR.4 zaatakowały stanowiska ogniowe islamistów za pomocą bomb kierowanych Paveway IV i zniszczyły technicala (czyli pikapa z uzbrojeniem) za pomocą pocisku Brimstone.

Szczególnie intensywny epizod nastąpił w marcu 2021 roku, kiedy Irakijczycy zamierzali przeprowadzić operację wyparcia ekstremistów znajdujących się w sieci jaskiń w górach w prowincji Irbil. Jaskinie oceniono wówczas jako szczególnie trudny cel, więc z pomocą przyszły Typhoony. Podczas dziesięciodniowej operacji RAF użył czterdziestu dwóch bomb Paveway IV i dziesięciu pocisków manewrujących Storm Shadow.

Samoloty Royal Air Force wykonały ponad 8 tysięcy samolotolotów bojowych, w czasie których realizowały zadania bliskiego wsparcia, rozpoznania, uderzeń na cele lądowe, tankowania w powietrzu i transportowe. Zużyto przy tym ponad 4300 bomb i pocisków. W Akrotiri stacjonuje obecnie jeden z trzech samolotów rozpoznania elektronicznego Air Seeker, którego załogi wykonują misje z zakresu zwiadu elektronicznego i rozpoznania, oraz jedna z dwunastu latających cystern Voyager.

Zobacz też: Boeing dostarczył ostatniego Zombie Vipera

Mark Harkin, Creative Commons Attribution 2.0 Generic