Maroko jest zainteresowane kupnem bombowców frontowych Su-34 i konwencjonalnych okrętów podwodnych projektu Amur-1650, które są eksportową wersją okrętów projektu 677 (typ Łada). Obecnie Rabat i Moskwa prowadzą rozmowy, ale nie maja one zaawansowanego charakteru. Kreml proponował północnoafrykańskiemu państwu okręty tego projektu już trzy lata temu, jednak wówczas nic z tego nie wyszło. Obecnie władze w Rabacie są bardziej zdeterminowane. Po raz pierwszy zaś w grę wchodzą Su-34.
Marokańska marynarka wojenna nie dysponuje okrętem podwodnym i zakup rosyjskiej jednostki ma mieć znaczenie prestiżowe. Amury 1650 dysponują przeciwokrętowymi pociskami 3M-54 Klub o zasięgu 300 kilometrów, eksportowym wariantem manewrujących Kalibrów. Nikołaj Suchow, ekspert od Bliskiego Wschodu z Rosyjskiej Akademii Nauk, stwierdził że Algieria i Maroko, których stosunki międzypaństwowe od dziesięcioleci nie należą do najlepszych, mogą wejść w fazę wyścigu zbrojeń.
Według lokalnych mediów Maroko bardzo chętnie kupi bliżej nieokreśloną liczbę bombowców frontowych Su-34. Z jednej strony Rabat potrzebuje nowoczesnej broni do zwalczania bojowników Frontu Polisario z Sahary Zachodniej, z drugiej zaś bardziej prawdopodobną przyczyną może być konfrontacja z sąsiadem. Według Suchowa oba kraje niekoniecznie będą zmierzać do walki zbrojnej, ale będą starać się utrzymać równowagę sił.
W przeciwieństwie do Su-34, sprawdzonych w boju w Syrii, wielką niewiadomą będą rosyjskie okręty podwodne. Rosjanie utrzymują, że dzięki napędowi niezależnemu od powietrza okręty tego typu mogą przebywać w zanurzeniu aż do 25 dni. Problem polega na tym, że jeszcze żadna z jednostek projektu Amur-1650 nie została przyjęta do służby. Jedna jest na etapie konstrukcji, druga zaś w fazie eksploatacji próbnej.
Udzielając wywiadu Izwiestii, ekspert marynistyczny Władimir Szczerbakow powiedział, że dla Maroka lepszy byłby wybór okrętów projektu 636, również zdolnych do przenoszenia pocisków 3M-54 Klub, ale pozbawionych napędu niezależnego od powietrza. Według niego władze w Rabacie powinny skusić się atrakcyjnymi warunkami finansowymi oferowanymi przez Moskwę.
(defenseworld.net; fot. PAO Kompanija Suchoj)
