Wydawana przez rosyjskie ministerstwo obrony gazeta Krasnaja Zwiezda opublikowała obszerny wywiad z dowódcą Sił Powietrzno-Kosmicznych Federacji Rosyjskiej Siergiejem Surowikinem. W rozmowie poruszono głównie tematy związane z przyszłością formacji.
Wywiad rozpoczął się od podsumowania pięciu lat funkcjonowania Sił Powietrzno-Kosmicznych, które zastąpiły 1 sierpnia 2015 roku Siły Powietrzne Federacji Rosyjskiej. W tym okresie modernizację przeszło ponad dwadzieścia pułków lotniczych, a do pilotów trafiło ponad 550 nowych maszyn. Na 2020 rok planowane jest dostarczenie ponad 250 jednostek sprzętu różnego typu. Oprócz modernizacji technicznej Surowikin zwrócił także uwagę na rozwój technik szkolenia pilotów między innymi dzięki doświadczeniu zdobytemu w Syrii.
Poruszono również temat najbardziej znanych programów zbrojeniowych podległych Siłom Powietrzno-Kosmicznym. Myśliwiec Su-57 – regularnie zmagający się z problemami technicznymi i finansowymi – zgodnie z niedawnymi zapowiedziami jeszcze w tym roku ma trafić do służby.
Generał scharakteryzował również przyszłość rosyjskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości do służby trafić mają nowe stacje radiolokacyjne Niob, zdolne do wykrycia pocisków hipersonicznych. Dodatkowo Rosjanie planują rozpoczęcie po 2023 roku budowy satelitarnego systemu rozpoznania opartego na satelitach na wysokich orbitach. Nie padła jednak żadna deklaracja w kontekście systemu S-500 Promietiej. Według Surowikina będzie on pierwszą generacją systemu obrony kosmicznej i będzie mieć możliwość przechwytywania obiektów na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Dużo miejsca poświęcono rozwojowi radarów pozahoryzontalnych. Surowikin ogłosił, że od grudnia 2019 roku w Republice Mordowii, na zachodzie Rosji, pracuje kompleks 29B6 Kontiejner, który zasięgiem ma obejmować przestrzeń powietrzną całej Europy i Bliskiego Wschodu. Oprócz tego do 2024 roku w Sewastopolu ma zostać ukończona budowa radaru, który będzie stanowił element łańcucha radarów antybalistycznych opartych na falach decymetrowej i metrowej długości.
Generała zapytano także o datę startu rosyjskiej rakiety nośnej Angara-A5, której dziewiczy i jedyny jak dotąd start nastąpił w grudniu 2013 roku. Surowikin zapowiedział, że najcięższa rosyjska rakieta orbitalna powinna jeszcze w tym roku odbyć lot testowy z kosmodromu Plesieck.
Na koniec spotkania dowódca wspomniał o modernizacji działającego od dwudziestu pięciu lat systemu antybalistycznego A-135, który stanowi bezpośrednią linię obrony stolicy Federacji Rosyjskiej. Obecnie kończą się badania nowych obiektów będących elementami systemu. Po zakończeniu prac możliwości obrony Moskwy mają się podwoić, lecz Surowikin nie doprecyzował, co to tak naprawdę oznacza.
Zobacz też: Włochy w programie samolotu wielozadaniowego Tempest
(redstar.ru)