Samolot transportowy Airbus A400M zrealizował pierwsze próby tankowania w locie śmigłowca H225M. W ciągu czterech lotów, wykonanych w warunkach dziennych na południu Francji, A400M przeprowadził pięćdziesiąt jeden kontaktów na sucho – bez podawania paliwa. Testy koordynował ośrodek doświadczalny francuskiej Direction générale de l’Armement (DGA).
Kontakty między oboma statkami powietrznymi wykonywano na wysokości pomiędzy od 300 do 3000 metrów przy prędkości 195 kilometrów na godzinę. Jak zapewniają przedstawiciele Airbusa, potwierdzono pozytywne wyniki wcześniejszych lotów formacji samolotu i śmigłowca, przeprowadzonych na początku roku. Kolejny etap prób w locie, zaplanowany na koniec roku, będzie obejmował kontakty z podawaniem paliwa. Certyfikacja ma nastąpić w roku 2021.
Odbyły się również pierwsze loty formacji A400M i śmigłowca H160, o które poprosiła DGA w ramach studium wykonalności dla przyszłego śmigłowca wielozadaniowego francuskich sił zbrojnych Guépard. Próby zrealizowano pomyślnie.
Niepotwierdzona zdolność A400M do działania w charakterze latającej cysterny dla śmigłowców od dawna budziła niepokój we francuskich siłach zbrojnych. Ostatecznie Armée de l’air zdecydowała się na pozyskanie latających cystern KC-130J, aby za ich pomocą wspierać działania H225M.
A400M był już testowany jako latająca cysterna obsługująca naddźwiękowe samoloty bojowe, takie jak Eurofighter Typhoon czy Dassault Rafale, a także samoloty transportowe, z innymi A400M włącznie.
A400M przewozi do 50,8 tony paliwa w skrzydłach i centropłacie, bez ograniczenia przestrzeni ładowni. Tam z kolei można zainstalować dwa dodatkowe zbiorniki paliwa, z których każdy mieści 5,7 tony paliwa (w razie potrzeby innego gatunku niż paliwo w zbiornikach głównych).
Zobacz też: Francuska minister o NATO: „Artykuł 5, nie artykuł F-35”
(informacja prasowa)