W poniedziałek dokonano oficjalnego rozpoczęcia budowy kompleksu obrony przeciwrakietowej USA i NATO w bazie wojskowej Deveselu w południowej Rumunii. W uroczystości udział wzięło wielu znamienitych gości, w tym podsekretarz obrony ds. polityki James N. Miller, rumuński prezydent Traian Basescu i zastępca sekretarza generalnego NATO Alexander Vershbow.

– To historyczne wydarzenie. Placówka w Deveselu będzie kluczowym elementem w budowaniu kompleksowego systemu obrony przeciwrakietowej NATO. Do końca 2015 roku baza będzie zintegrowana z całym systemem Sojuszu Północnoatlantyckiego – powiedział Alexander Vershbow.

W modernizację bazy Deveselu Waszyngton zainwestuje 134 miliony dolarów. Baza lotnicza, wybudowana około 60 lat temu z pomocą Związku Radzieckiego, pozostanie pod rumuńskim dowództwem. Pojawi się w niej jednak co najmniej 200 amerykańskich żołnierzy. Liczba ta przejściowo może być zwiększana do 500 wojskowych.

Planowana inwestycja zakończy się w 2015 roku. Pełną gotowość operacyjną baza osiągnie jednak w 2018 roku, wtedy bowiem Amerykanie zainstalują przeciwrakietowy system Aegis Ashore BMD, lądowej wersji okrętowego systemu przeciwbalistycznego AEGIS BDM (Ballistic Missile Defense). W skład infrastruktury wejdą radary, wieloprowadnicowe wyrzutnie pocisków rakietowych Standard Missile-3 (SM-3), stanowisko dowodzenia Aegis, a także zaplecze komunikacyjne i sterujące.

Projekt powstaje w celu przeciwdziałania potencjalnemu zagrożeniu ze strony Iranu i Korei Północnej. Budowie kompleksu antybalistycznego sprzeciwia się jednak Rosja, Kreml bowiem obawia się, że doprowadzi to do ograniczenia roli rosyjskich strategicznych sił powstrzymywania. Jako argument przemawiający za bezsensownością projektu podaje brak zagrożenia ze strony Iranu.

(stripes.com)