Wprowadzenie do służby lotniskowca Shandong znów postawiło przed chińską marynarką wojenna kwestię pozyskania samolotu szkolno-treningowego zdolnego do operowania z pokładów takich okrętów. Jak wynika z doniesień lokalnych mediów, odkurzono pomysł zbudowania pokładowej wersji JL-9.
Należące do korporacji AVIC zakłady lotnicze w Guizhou opublikowały grafikę przedstawiającą samolot szkolno-treningowy JL-9 na tle Shandonga i zapowiedziały dołożenie wszelkich starań, aby z powodzeniem zakończyć prace projektowe i uruchomić produkcję pokładowej wersji tej konstrukcji.
Chińskie lotnictwo pokładowe trapione jest szeregiem problemów związanych z brakiem pilotów i odpowiednich maszyn. Szkolenie lotników jest prowadzone przede wszystkim na lądzie, co jest wymuszone chociażby niejasnym statusem dwumiejscowej wersji myśliwca J-15.
Co gorsza, w ciągu ostatnich dziesięciu lat niewiele się w tym zakresie zmieniło. Już w przededniu wejścia do służby Liaoninga, pierwszego chińskiego lotniskowca, zaczęły się poszukiwania pokładowego samolotu szkolno-treningowego. W roku 2011 ujawniono istnienie takiej maszyny, oznaczonej JL-9G. Samolot miał wzmocnione podwozie, hak do lądowania i zwiększoną powierzchnię płata.
Niestety to pierwsze podejście okazało się chybione. JL-9G nie nadawał się do lądowania z wykorzystaniem lin hamujących. Nieliczne wyprodukowane egzemplarze skierowano do jednostek bazujących na lądzie.
JL-9 to ostatnia generacja samolotów wywodzących się z Chengdu J-7, czyli chińskiego klona MiG-a-21. Konstrukcja zaczynała jako własna inicjatywa zakładów Guizhou, które na przełomie wieków postanowiły opracować tanią maszynę do szkolenia pilotów myśliwców czwartej generacji. Samolot otrzymał oznaczenie FTC-2000 i jest również oferowany na eksport w wersji lekkiej maszyny bojowej.
Ryzyko podjęte przez zakłady Guizhou opłaciło się. Chińskie lotnictwo poszukiwało prostego i taniego samolotu szkolno-treningowego. JL-9 rywalizował wówczas z bardziej zaawansowanym, a przez to droższym Hongdu JL-10. Ostatecznie w 2013 zapadła decyzja o przyjęciu do służby obu typów.
Zobacz też: US Navy i USMC bez samolotów szkolenia zaawansowanego
(globaltimes.cn)