Niecały rok po wycofaniu ostatnich jednostek, amerykańskie wojska pancerne powróciły do Europy. Pod koniec ubiegłego tygodnia grupa czołgów M1 Abrams dotarła na poligon Grafenwöhr w Niemczech.
W Niemczech ma stacjonować jednostka w sile wzmocnionego batalionu, licząca 29 czołgów podstawowych M1A2SEP Abrams i 33 bojowe wozy piechoty M2A3 Bradley. Oprócz pododdziałów pancernych i zmechanizowanych w skład jednostki wejdą rozbudowane struktury dowodzenia. Ostatnie czołgi znalazły się na miejscu w ubiegły piątek, Bradley mają zostać dostarczone w najbliższym czasie wraz z licznymi pojazdami wsparcia. Pojazdy nie będą tworzyć samodzielnego oddziały, a jedynie tak zwany European Activity Set w składzie Połączonego Międzynarodowego Dowództwa Szkoleniowego (Joint Multinational Training Command) w Grafenwöhr.
O powołaniu EAS zdecydowano, kiedy Pentagon zauważył, że ciężkie jednostki US Army mają ograniczoną możliwość wspólnego szkolenia z wojskami europejskich członków NATO. Sprzęt dyslokowany w Grafenwöhr będzie użytkowany przez przybywające rotacyjnie przybywające na szkolenia do Europy pododdziały amerykańskich brygad ciężkich. Pierwszą turę odbędzie jeszcze w tym roku 1 Brygadę ze składy 1 Dywizji Kawalerii.
(stripes.com)