Zainicjowane w Indiach w roku 2015 prace nad rodzimym „myśliwskim” okrętem podwodnym o napędzie atomowym nabierają rozpędu. Projekt będzie wykorzystywać doświadczenia zdobyte podczas projektowania i budowy podwodnych nosicieli pocisków balistycznych typu Arihant.
Według informacji, do których dotarł dziennik The Economic Times, wkrótce rozpoczną się badania modelu okrętu. Zaawansowane mają być również prace nad nowym stopem do budowy kadłuba. Ma on pozwolić schodzić na większe niż dotychczas głębokości, aczkolwiek wymagań w tym zakresie nie ujawniono. Trwają również prace nad nowym, potężniejszym niż w przypadku Arihanta, reaktorem.
Niemniej indyjska marynarka wojenna zakłada, że prace projektowe przeciągnął się poza rok 2025. Do tej pory na rozwój indyjskiego SSN przeznaczono 19 milionów dolarów. O pracach nad rodzimym atomowym okrętem podwodnym poinformował w grudniu 2017 roku dowódca indyjskiej marynarki wojennej, admirał Sunil Lanba. Plany obejmują pozyskanie sześciu takich jednostek, a łączny koszt programu szacowany jest na 15,38 miliarda dolarów.
Do czasu ukończenia prac Indie zamierzają polegać na dzierżawionych rosyjskich atomowych okrętach podwodnych. Obecnie pod indyjską banderą jako Chakra pływa Nierpa projektu 971 Szczuka-B (na zdjęciu).
Zobacz też: Porozumienie w sprawie drugiej Szczuki-B dla Indii?
(economictimes.indiatimes.com)