Po dwudziestu miesiącach dochodzenia amerykański Korpus Piechoty Morskiej ujawnił okoliczności pożaru AV-8B na pokładzie śmigłowcowca desantowego USS Kearsarge (LHD 3). Choć samolot został niemal całkowicie zniszczony, w wypadku na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło 8 marca 2016 roku, gdy śmigłowcowiec pływał po wodach Zatoki Perskiej, prowadząc działania bojowe przeciwko Da’isz. Maszyna z VMA-223 „Bulldogs” była na czas rejsu częścią wzmocnionego składu eskadry VMM-162. Za jej sterami zasiadał w ramach międzynarodowej wymiany porucznik Royal Air Force, mający wylatane 326 godzin na Harrierach i doświadczenie na Hawkach.
Jak twierdzili świadkowie, przyczyną wypadku mogło być urwanie łopatek wentylatora lub sprężarki silnika F402-RR-408. Tuż po rozpoczęciu skróconego startu w samolocie nastąpiła głucha eksplozja, nagła utrata mocy i wyciek paliwa, po których kadłub od nosa po ogon zaczęły obejmować płomienie. Maszyna zatrzymała się po przebyciu na pokładzie dwudziestu czterech metrów, lekko zbaczając.
Zimną krwią wykazał się brytyjski lotnik, który – mimo iż otrzymał rozkaz katapultowania się – stwierdził, że ma jeszcze kontrolę nad samolotem i wyhamował go. Zabezpieczył zawleczką fotel wyrzucany i próbował opuścić kabinę, choć nie ułatwiała mu tego masa spadającego na Harriera środka gaśniczego. Z powodu wypadku będące w powietrzu inne maszyny skierowano na lotnisko zapasowe w Bahrajnie.
Wartość szkód na spalonym AV-8B sięgnęła blisko sześćdziesięciu siedmiu milionów dolarów, w co wliczyć należy zniszczony zasobnik celowniczy Litening i zagrożone eksplozją uzbrojenie, które wyrzucono za burtę. Uszkodzone zostały także dwa inne Harriery. Przed wypadkiem samolot był serwisowany prawidłowo, a zachowanie pilota w sytuacji krytycznej śledczy ocenili jako racjonalne i wzorcowe.
Wart odnotowania jest fakt, że utracona maszyna najprawdopodobniej startowała do misji bojowej, choć jej pilotem nie był Amerykanin – co do niedawna jeszcze było w lotnictwie US Navy i USMC zabronione. W dalszym ciągu natomiast nie ujawniono szczegółów dwóch innych wypadków Harrierów US Marine Corps zakończonych utratą maszyn – w maju i we wrześniu ubiegłego roku.
(dodbuzz.com; na zdj. Harriery na USS Kearsarge w 2013 roku)