W przeszłości polskie zakłady zbrojeniowe wielokrotnie eksportowały uzbrojenie do różnych państw, często z mniej oczywistych kierunków. Obecnie istnieje szansa na poszerzenie listy użytkowników polskiego uzbrojenia o nie byle jakiego odbiorcę – Brazylię. Na początku listopada delegacja tamtejszych sił zbrojnych wizytowała spółkę Mesko, gdzie wykazała zainteresowanie przenośnymi zestawami przeciw­lot­ni­czymi Piorun, i spotkała się z przed­sta­wi­cie­lami Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Pioruny nie były jedynym obiektem zainteresowań Brazylijczyków. Pośród tematów rozmów miał znaleźć się również nowo opracowany bojowy wóz piechoty Borsuk. Tak przynajmniej twierdzi serwis Infodefensa.

Delegacji brazylijskich sił zbrojnych przewodził generał brygady Marcelo Rocha Lima, szef biura projektów strategicznych sztabu generalnego. Celem wizyty miało być zapoznanie się z produktami spółek PGZ i możliwość nawiązania współpracy między polskim przemysłem obronnym a tamtejszymi siłami zbrojnymi. Wiadomo jednak, iż głównym tematem rozmów była chęć kupna Piorunów.

Lokalne media zwracają uwagę na dotychczas wykorzystywane przez Exército Brasileiro rosyjskie przenośne zestawy przeciw­lot­ni­cze Igła-S. Brazylia w 2015 roku kupiła kilkaset egzemplarzy. Ich eksploatacja w związku z trwającą wojną w Ukrainie i embargami – mimo że tamtejszy rząd, a zwłaszcza prezydent Lula da Silva, sympatyzuje z Moskwą – jest mocno utrudniona. Prawdopodobne jest więc, że w najbliższych latach Igły zostaną spisane ze stanu lub skierowane do rezerwy.

Obok Igieł używane są też szwedzkie zestawy RBS 70. Wprawdzie oba należą do tej samej klasy przenośnych zestawów przeciw­lot­ni­czych, jednak szwedzki system jest dużo cięższy i wymaga specjalnych modułów startowych. Stąd też konieczność posiadania lżejszych i prostszych w obsłudze systemów.

Brazylijscy żołnierze z rosyjskimi zestawami Igła-S.
(Ministério da Defesa)

Z drugiej strony Pioruny można zastosować jako jeden z efektorów innych systemów przeciw­lot­ni­czych, jak Poprad czy Pilica. Opracowano również okrętową wyrzutnię Tajfun, którą montuje się na podstawie słupkowej pod wielkokalibrowe karabiny maszynowe. Pioruny wraz z Tajfunem mogłyby trafić na mniejsze okręty brazylijskiej floty, stanowiąc wzmocnienie możliwości samoobrony. Na kołyszącym się okręcie odpalanie pocisku ze stabilnej wyrzutni będzie wiele bardziej efektywne niż z ramienia.

Odkąd rozpoczęliśmy finansowanie Konfliktów przez Patronite i Buycoffee, serwis pozostał dzięki Waszej hojności wolny od reklam Google. Aby utrzymać ten stan rzeczy, potrzebujemy 1700 złotych miesięcznie. Rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na to, by nas sponsorować, ale jeśli wspomożecie nas finansowo, obiecujemy, że Wasze pieniądze się nie zmarnują.

Konfliktom nie grozi zamknięcie, jeśli jednak nie dopniemy budżetu tą drogą, będziemy musieli w przyszłym miesiącu na pewien czas przywrócić reklamy Google.

Możecie nas wspierać przez Patronite.pl i przez Buycoffee.to.

GRUDZIEŃ BEZ REKLAM GOOGLE 96%

Dodatkowo Infodefensa zwraca uwagę, że pod względem ogólnego układu konstrukcyjnego polskie Pioruny są bardzo zbliżone do rosyjskich zestawów, ale dysponują znacznie większymi możliwościami w zakresie zwalczania celów powietrznych i odpornością na zakłócenia. Ukraińcy za pomocą Piorunów strącili nie tylko kilka rosyjskich śmigłowców, ale też samoloty szturmowe Su-25 i bombowce taktyczne Su-34.

Transportery Guarani.
(Exército Brasileiro)

Osobną kwestią pozostają bojowe wozy piechoty Borsuk. Ich pozyskania nie sugerują ruchy brazylijskiej delegacji, ale media wskazują go jako produkt godny uwagi i wprowadzenia do służby w Exército Brasileiro. Brazylia nie ma obecnie w służbie typowych gąsienicowych bojowych wozów piechoty. Ich substytutem po części są kołowe transportery opancerzone VBTP-MR Guarani z których część otrzymała bezzałogową wieżę UT-30BR z 30-milimetrową armatą automatyczną Mk44 Bushmaster II. Oprócz nich w służbie pozostaje kilkaset gąsienicowych transporterów opancerzonych M113 w wielu odmianach.

Z drugiej strony brazylijscy wojskowi potwierdzili chęć kupna bojowych wozów piechoty z prawdziwego zdarzenia. Ich pozyskanie stanowi jeden z priorytetowych programów modernizacyjnych wojsk lądowych, podobnie jak nowych czołgów podstawowych. Oba programy znajdują się w fazie analizy dostępnych rozwiązań na rynku. Stąd też mogą brać się doniesienia o prowadzonych rozmowach na temat Borsuka.

Przyszły polski bwp jest jednym z nielicznych nowo powstałych pojazdów tego typu z możliwością pływania, przy jednocześnie w miarę sensowym opancerzeniu, dobrej ochronie przeciwminowej i sile ognia.

Serwis Sociedade Militar zwraca też uwagę na dobre właściwości terenowe pojazdu i ewentualną możliwość przezbrojenia zdalnie sterowanej wieży ZSSW-30 w armatę automatyczną o kalibrze 40 milimetrów. Dodatkowo HSW razem opracowuje całe grono pojazdów zabezpieczania na bazie Borsuka, czego świadkami mogliśmy być na tegorocznym MSPO.

Zwróciliśmy się z prośbą o komentarz do PGZ, ale po 24 godzinach nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

PGZ