Władze Turkmenistanu zapowiedziały pierwsze w dziejach państwa manewry wojskowe na Morzu Kaspijskim. Media kontrolowane przez turkmeński rząd zacytowały dziś ministra obrony Begencha Gundogdiewa, raportującego prezydentowi Gurbanguliemu Berdimuhamedowi gotowość Floty Turkmenistanu do rozpoczęcia ćwiczeń wojskowych w rejonie Morza Kaspijskiego w początkach września tego roku.

Zapowiedź manewrów ściśle łączy się z konfliktem turkmeńsko-azerbejdżański o złoża naftowe w Morzu Kaspijskim. Aszchabad oskarża władze azerbejdżańskie o bezprawne prowadzenie prac wydobywczych w regionie, którego jurysdykcja nie jest do końca określona. Turkmenistan uważa, że zarówno władze w Baku, jak i konsorcja dotychczas wydobywające ropę, naruszają normy prawa międzynarodowego. Najgorętszymi miejscami sporu są złoża w Serdar (azerska nazwa Kapaz), Omar (Azeri) i Osman (Chirag).

Eksperci szacują, że złoża w samym Serdar mogą zawierać ponad 50 milionów ton ropy.

(rferl.org, studium.uw.edu.pl)