Koncern MBDA poinformował o zorganizowaniu pierwszego próbnego strzelania pocisku przeciwokrętowego Marte ER. Według oświadczenia dla mediów pocisk „zaliczył celująco” zorganizowany 9 listopada test.
Strzelanie odbyło się na poligonie we Włoszech. Pociskowi zadano trajektorię o długości ponad 100 kilometrów, obejmującą kilka punktów zwrotnych i lot na bardzo małej wysokości nad powierzchnią morza (sea skimming). Dla porównania: starszy Marte Mk2 cechuje się zasięgiem nieznacznie przekraczającym 30 kilometrów.
– Ten test jest kolejnym potwierdzeniem niezawodności wersji ER pocisków przeciwokrętowych rodziny Marte – powiedział Pasquale Di Bartolomeo, dyrektor zarządzający MBDA Italia. – Rodzina Marte ma udokumentowaną pomyślną historię na rynku zarówno krajowym, jak i międzynarodowym.
W marcu 2018 roku zamówienie na pociski w wersji ER złożyły wojska lotnicze Kataru, które chcą wyposażyć w tę broń śmigłowce NH90. Obecnie trwa integracja pocisku z Eurofighterem Typhoonem, dzięki czemu europejski myśliwiec uzyska zdolność zwalczania okrętów nawodnych. W dalszej perspektywie czasowej planowana jest integracja także z innymi ponaddźwiękowymi samolotami bojowymi.
Jedną z kluczowych różnic między Marte Mk2 a Marte ER jest wymiana rakietowego silnika marszowego na silnik turboodrzutowy (mimo to niektóre źródła uparcie nazywają Marte ER pociskiem rakietowym). MBDA podkreśla jednak, iż przezbrojenie dowolnej platformy ze starej wersji pocisku w nową wymaga jedynie zmian w oprogramowaniu nosiciela, nie zaś w hardwarze.
Marte ER waży 315 kilogramów, ma długość 3,6 metra i średnicę 31,6 centymetra w najgrubszym miejscu.
Zobacz też: Naval Strike Missile – morski oręż od Kongsberga
(informacja prasowa)
