14 grudnia koncern MBDA poinformował o pierwszym odpaleniu przeciwpancernego pocisku kierowanego Missile Moyenne Portée (MMP) z wyrzutni zainstalowanej na pojeździe sił specjalnych Arquus Sabre. Strzelanie odbyło się w ramach prób prowadzonych we współpracy z francuskimi siłami zbrojnymi i pod nadzorem dyrekcji generalnej do spraw uzbrojenia DGA (Direction générale de l’armement). Testy przeprowadzono na poligonie Canjuers w Prowansji na południu Francji. Pierwszy pocisk odpalono w trybie wskazania celu przed wystrzeleniem (Lock-On Before Launch), zaś sam cel znajdował się w odległości 3500 metrów.

Operator – po odpaleniu – zmienił tryb na „wystrzel i zapomnij”, a kierowca natychmiast odjechał z miejsca startu. MMP – w trybie automatycznym, bez ingerencji strzelca – odnalazł i zniszczył cel. Podobnie było podczas innych prób, w których symulowano różne scenariusze walki, w tym strzelano do celu stacjonarnego i ruchomego. Operator uzbrojenia odpalał pociski także wówczas, gdy Arquus Sabre był w ruchu.



Żołnierze Armée de Terre używają pocisków tego typu od ponad dwóch lat. Spółka MBDA zaprezentowała również morską odmianę. MMP przetestowano w rożnych wymagających warunkach klimatycznych. Francuzi testowali je w Dżibuti, zaś w marcu 2019 roku – na szwedzkim poligonie Vidsel, położonym tuż przy kole podbiegunowym. Panują na nim warunki arktyczne, a temperatury kształtują się w zakresie od –30°C do –15°C.

Pocisk sukcesywnie zastępuje Milany i Javeliny używane przez żołnierzy francuskich sił zbrojnych. Do 2025 roku do użytku ma trafić 400 wyrzutni i 2850 pocisków. Francuzi liczą także na sukces eksportowy i chcą znaleźć kupców szczególnie na Bliskim Wschodzie. Dla sił specjalnych MMP będą mieć jeszcze jedną zaletę, gdyż mogą być zrzucane na spadochronach i później przejmowane przez operatorów.

Napędzany na cztery koła Arquus Sabre wywodzi się od pojazdu Sherpa Light, producent zaś zapewnia, że jest to wóz o dużej modułowości. Dzięki temu ma być gotowy do pełnienia różnego rodzaju misji i zabierania sprzętu przydatnego podczas ich realizacji. Napędzany jest silnikiem o mocy 265 koni mechanicznych i uzbrojony co najmniej dwa karabiny maszynowe: jeden kalibru 12,7 milimetra (zamontowany na obrotnicy) i 7,62 milimetra. Może być transportowany w ładowniach samolotów A400M i C-130.

Zobacz też: Rosomaki-S i amunicja dla polskich żołnierzy

(informacja prasowa)

MBDA