Jako prezydent Donald Trump będzie miał na głowie wiele spraw związanych z bezpieczeństwem kraju. Jednak najpoważniejszym wyzwaniem może być jego współpraca z najwyższymi dowódcami wojskowymi. Cywilna władza nad wojskiem jest niepodważalną zasadą w państwie demokratycznym, ale Donald Trump sięgnął po urząd, głosząc hasła oznaczające możliwość wydania siłom zbrojnym nielegalnych rozkazów.
W czasie kampanii wyborczej najgłośniej było o zezwoleniu na stosowanie waterboardingu (podtapiania) jako dopuszczalnej metody przesłuchań wobec podejrzanych o terroryzm. Metoda ta została uznana za tortury i zakazana. Ponadto Trump wskazywał, że może nakazywać bombardowania bez przejmowania się cywilnymi ofiarami, co również byłoby złamaniem prawa amerykańskiego i międzynarodowego. Sekretarz prasowy Pentagonu powiedział, że żołnierze mają zakaz wykonywania rozkazów niezgodnych z prawem i że wierzą, iż takie rozkazy nigdy nie zostaną wydane.
Media rozmawiały z kilkoma wyższymi oficerami amerykańskich sił zbrojnych i wszyscy zgodnie powiedzieli, że po otrzymaniu niewłaściwych rozkazów stawią się u naczelnego dowódcy z prawnikami, aby dokładnie wytłumaczyć mu, dlaczego nie wolno danego rozkazu wykonać i dlaczego jest on złamaniem prawa. Jeśli stanowisko prezydenta będzie nieugięte, pozostanie kwestia rezygnacji dowódców ze stanowiska. Takie podejście jest jednak odrzucane, ponieważ zostałoby ono odebrane przez żołnierzy jako ich porzucenie i ucieczka przed odpowiedzialnością. Zamiast tego generałowie i admirałowie przyjęliby postawę zmuszającą prezydenta do ich publicznego zwolnienia ze stanowiska.
Ponadto wykonanie takich rozkazów miałoby dla Amerykanów dramatyczne skutki na świecie. Chociaż Stany Zjednoczone nie są członkiem Trybunału Karnego w Hadze, żołnierze, którzy złamaliby Konwencje Genewskie, nie mogliby udawać się do państw będących członkami Trybunału, ponieważ mogliby zostać aresztowani i oskarżeni przed Trybunałem. Ponadto współpraca wojsk amerykańskich z sojusznikami mogłaby się załamać. Wreszcie amerykańskie wojsko nie używa tortur, ponieważ liczy na to, że gdy amerykański żołnierz dostanie się do niewoli, będzie mógł oczekiwać podobnego traktowania.
(cnn.com; fot. Gage Skidmore, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic)