Rodzimy programu tureckiego myśliwca przyszłości F-X wchodzi w decydującą fazę na etapie prac konceptualnych. Do 2016 roku turecki rząd planuje wybrać partnera zagranicznego. Na początku marca bieżącego roku turecki podsekretariat do spraw przemysłu obronnego (SSM) wystosował zapytanie o informację (RFI) do potencjalnych oferentów. Na turecką ofertę współpracy odpowiedziały wstępnie BAE Systems, Saab, Shenyang Aircraft Corporation, Airbus Germany, Alenia i Sierra Nevada Corporation (SNC).

Są to jedynie potencjalni oferenci, którzy wyrazili wstępne zainteresowanie programem tureckiego myśliwca. Nie oznacza to, że do procedury przetargowej nie mogą wejść inne podmioty, które złożą konkretną propozycję. Wartość zamówień realizowanych przez przyszłego partnera może wynieść nawet jeden miliard dolarów. Zagraniczny podmiot udzielać będzie wsparcia przez około cztery lata. Tyle też będzie trwać faza projektowania.

Urzędnicy tureckiego podsekretariatu do spraw przemysłu obronnego spodziewają się, że program F-X nabierze tempa po czerwcowych wyborach parlamentarnych. Dla tureckiego ministerstwa obrony jest to program priorytetowy. Tureccy politycy i wojskowi wierzą, że rodzima konstrukcja – F-X – zrekompensuje niedociągnięcia programu Joint Strike Fighter. W czerwcu Ankara nakreśliła kształt przyszłej floty myśliwców. Wraz z początkiem maja ubiegłego roku turecki rząd zdecydował o zakupie dwóch pierwszych myśliwców nowej generacji F-35A. Turcy zamierzają nabyć sto egzemplarzy za łączną kwotę szesnastu miliardów dolarów. Dwa pierwsze F-35 trafią do tureckich wojsk lotniczych w 2017 roku. Dostawy wszystkich zakończą się prawdopodobnie w ciągu dekady. Flotę myśliwców uzupełnią maszyny wyprodukowane przez rodzimy przemysł wojskowy.

F-X będzie jednomiejscowym myśliwcem, obecnie znajduje się w początkowej fazie rozwoju, po tym jak premier Recep Tayyip Erdoğan dał zielone światło dla rozpoczęcia prac konceptualnych. Nad programem pracuje połączony komitet składający się z przedstawicieli tureckich sił powietrznych i podsekretariatu do spraw przemysłu obronnego. Turcy mają nadzieję, że myśliwce pojawią się w linii do 2023 roku. Są to jednak bardzo optymistyczne założenia. Wstępnie zakłada się zakup przez tureckie wojska lotnicze od stu do stu pięć dziesięciu maszyn F-X. Maszyny nowej generacji mają zastąpić istniejącą flotę myśliwców wielozadaniowych F-16.

(defensenews.com; fot. Jerry Gunner from Lincoln, UK, na licencji Creative Commons Attribution 2.0 Generic , via Wikimedia Commons)

Jerry Gunner, Creative Commons Attribution 2.0 Generic , via Wikimedia Commons