11 września do Indonezji przybyły za pośrednictwem Excalibur Army cztery czeskie kołowe transportery opancerzone Pandur II. Trafiły one do fabryki PT Pindad w Bandungu, gdzie dzisiaj zaprezentowano je indonezyjskiemu ministrowi obrony, Ryamizardowi Ryacudu. 5 października transportery wystąpią w defiladzie, która odbędzie z okazji siedemdziesiątej drugiej rocznicy proklamacji niepodległości Indonezji.

Pojazdy dotarły na Wyspy Korzenne w trzech odmianach: transportera opancerzonego, bojowego wozu piechoty i wozu wsparcia ogniowego. Dwa transportery opancerzone są wyposażone w zdalnie sterowane moduły uzbrojenia Samson z karabinami maszynowymi kalibru 12,7 milimetra.

Bojowy wóz piechoty ma izraelską wieżę bezzałogową Elbit UT-30 Mk2 uzbrojoną w małokalibrową armatę automatyczną Orbital ATK Mk 44 Bushmaster II kalibru 30 milimetrów i czołgowy karabin maszynowy kalibru 7,62 milimetra. Bazowe opancerzenie wieży to poziom 2 według STANAG 4569, ale dzięki modułowemu pancerzowi dodatkowemu ochrona wieży może zostać podniesiona aż do poziomu 6. Opcjonalnie wieża może zostać wyposażone w wyrzutnie granatów dymnych i systemy ostrzegania przed opromieniowaniem laserowym oraz w wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych.

Wóz wsparcia ogniowego natomiast dostał belgijską wieżę Cockerill CT-CV. Uzbrojeniem głównym wieży jest wysokociśnieniowa armata gwintowana kalibru 105 milimetrów, która oferuje znaczny wzrost siły ognia w porównaniu z używanymi obecnie w indonezyjskich wojskach lądowych armatami kalibru 90 milimetrów.

Zestaw pojazdów, które zostaną zaprezentowane, różni się znacznie od wcześniejszych zapowiedzi. Pierwotnie bowiem do Indonezji miały trafić dwa bojowe wozy piechoty wyposażone w bezzałogowe wieże brazylijskiego Aresa oraz dwa wozy wsparcia ogniowego, natomiast termin dostawy tych pojazdów był pierwotnie zaplanowany na lipiec tego roku.

Indonezyjskie siły zbrojne mają kupić Pandury II jako nowe pojazdy opancerzone dla jednostek zmechanizowanych i kawalerii. Zdecydowanie się na zakup importowanej maszyny jest sporą zagadką, ponieważ Pindad już teraz jest producentem aż dwóch typów kołowych transporterów opancerzonych – miejscowego Anoa, użytkowanego w w liczbie 340 sztuk, i Tarantuli (na licencji koreańskiej), wyprodukowanej w dwudziestu dwóch sztukach.

Zobacz też: BT-3F zamiast BTR-4 dla indonezyjskich marines

(indomiliter.com)

Sgt Sébastien Fréchette, Public Affairs 5GBMC, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0