Rosyjski myśliwiec piątej generacji T-50 zostanie przyjęty do służby w krajowych siłach zbrojnych w 2016 roku, a nie w 2015, jak wcześniej zapowiadali przedstawiciele rosyjskiego Ministerstwa Obrony.

Natomiast już wcześniej pojawiły się informacje przekazane przez Michaiła Pogosjana, szefa korporacji Obiediniennaja Awiastroitielnaja Korporacja (OAK). Zgodnie z nimi, testy państwowe tej maszyny mają rozpocząć się w 2014 roku. Oznacza to opóźnienie pierwotnych planów, według których próby te miały wystartować już w marcu tego roku.

Jednak najpierw dojdzie do tzw. fazy wstępnej, a potem do spokojnego procesu testów operacyjnych. Pierwsza faza prób państwowych rozpocznie się w 2014 roku, a ich zakończenie planowane jest na 2015 rok.

W próbach weźmie udział pięć maszyn, które jeszcze niedawno wykonywały loty testowe na lotnisku Żukowski pod Moskwą. Początek prób państwowych przewidziany był na marzec 2013 roku. Przez cały obecny rok ten rodzaj testów miało przejść osiem maszyn T-50. Do niedawna wydawało się, iż Rosjanie wykazywali się pod tym względem niebywałą sprawność oraz organizację. Według oficjalnych założeń, do 2015 roku w testach prowadzonych przez WWS miało uczestniczyć już czternaście maszyn T-50. Jednak z czasem zweryfikowano te plany i wszelkie terminy uległy przesunięciu.

Sprawność w działaniach oraz realizacja zadań zgodnie z harmonogramem zawdzięczane są współfinansowaniu rozwoju przez Hindusów. Dla nich tworzona jest dwuosobowa wersja, którą Hindusi nazwali FGFA. Powinna wejść do służby w Indyjskich Siłach Powietrznych w terminie nieco późniejszym od tych konstruowanych na potrzeby WWS. Mimo wysiłku Indii ustalona agenda nie mogła zostać utrzymana.

Zgodnie z wcześniejszymi planami, pod koniec 2015 roku miały wejść do produkcji seryjnej. Teraz już wiemy, iż nie nastąpi to wcześniej niż w 2016 roku. Rosyjskie Ministerstwo Obrony planuje zakupić pierwszą partię liczącą dziesięć samolotów, a następnie dokonać ewaluacji maszyny i zadecydować o liczbie kolejnych.

Pierwszy prototypowy egzemplarz T-50 odbył swój dziewiczy lot w styczniu 2010 roku. Drugi w marcu w 2011 roku. Obie maszyny zademonstrowano podczas salonu lotniczego MAKS 2011. Trzeci PAK FA oblatany został w listopadzie 2011 roku. 12 grudnia bieżącego roku Kompania Suchoj poinformowała o pierwszym locie kolejnego, czwartego już, prototypu tej maszyny.

Natomiast w styczniu bieżącego roku prototyp rosyjskiego myśliwca piątej generacji Suchoj T-50 wykonał swój pierwszy lot dalekiego zasięgu. Egzemplarz przemierzył trasę z zakładu produkcyjnego w Komsomolsku nad Amurem na Dalekim Wschodzie do przydzielonego lotniska pod Moskwą.

Informując o tym na swoim blogu na Twitterze, wicepremier Dmitrij Rogozin określił to wydarzenie jako poważny przełom. Samolot przeleciał siedem tysięcy kilometrów, dokonując dwóch międzylądowań na swojej trasie. Pierwsze miało miejsce w Abakanie, a drugie w Czelabińsku.

T-50, który w przyszłości stanowił będzie o sile floty rosyjskich myśliwców, wyposażony jest w nowoczesny radar o zasięgu 400 km, nowoczesną awionikę oraz elementy technologii stealth Charakteryzuje się aerodynamiką umożliwiającą ponaddźwiękowy lot bez dopalacza. Przystosowany zostanie do korzystania z wyjątkowo krótkich pasów startowych.

(en.rian.ru)