Informowaliśmy już o problemach, które napotkał Pakistan, chcąc nabyć kolejne F-16. Jednak niechęć amerykańskiego Kongresu stale rośnie i stawia pod znakiem zapytania całokształt amerykańskiej pomocy wojskowej dla tego kraju.
Uchwalony w ubiegłym tygodniu przez Izbę Reprezentantów National Defense Authorization Act (NDAA) zakłada zablokowanie 450 spośród 602 milionów dolarów przeznaczonych na ten cel. Ustawa musi zostać jeszcze zaaprobowana przez Senat, co nie wydaje się być problemem. Ostatnią deską ratunku dla Pakistanu może okazać się weto prezydenta Obamy.
Głównym zarzutem stawianym Islamabadowi jest niedostateczne angażowanie się w zwalczanie terroryzmu. W myśl NDAA pieniądze zostaną odblokowane, jeżeli pakistańska armia bardziej zaangażuje się w akcje przeciwko afgańskim talibom, szukającym schronienia na terenie Pakistanu. Kolejnym warunkiem jest uzyskanie pewności, że amerykańska broń i pieniądze nie zostaną użyte przeciwko mniejszościom etnicznym. Ostatnim warunkiem odblokowania pomocy jest uwolnienie Szakila Afridiego skazanego na trzydzieści trzy lata więzienia za szpiegostwo. Pakistańczyk pomagał CIA w polowaniu na Osamę ben Ladena, a o jego uwolnienie zabiegał już nawet Donald Trump.
(reuters.com; fot. US Air Force / Lawrence Crespo)