Wygląda na to, że już tylko dwaj konkurenci zostali na placu boju w próbach przed ogłoszeniem przez USAF konkursu na lekki samolot bojowy OA-X. Ich kolejnym sprawdzianem – jeśli producenci wyrażą na to zgodę – będą rzeczywiste loty bojowe na Bliskim Wschodzie.

Po pierwszym etapie z testów wyeliminowane zostały dwa samoloty niespełniające podstawowych wymogów stawianych przez US Air Force: AT-802L Longsword (za brak ciśnieniowej kabiny z fotelem wyrzucanym) i Scorpion (z powodu braku możliwości działania z nieprzygotowanych lądowisk). Tylko A-29 Super Tucano i AT-6B Wolverine pozostają w ścisłym centrum zainteresowań programu.

Jak mówi jednak szef zakupów USAF-u, generał broni Arnold Bunch, nie musi to oznaczać dla tych dwóch konstrukcji końca udziału w konkursie, a może być dla nich lekcją, co należy poprawić. Nie wyklucza to też pozyskania zamówień eksportowych, gdyż priorytety krajów takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kanada czy Paragwaj mogą być zdecydowanie inne.

Część obserwatorów zauważyła, że prezentacja w Holloman AFB jest z jednej strony rzeczywistym sprawdzianem maszyn, z drugiej zaś marketingowym show na koszt amerykańskiego podatnika. Może to na przykład dodatkowo zachęcić Arabię Saudyjską do kupna Scorpiona, a Australię do zastąpienia w kosztownych bliskowschodnich misjach swoich F/A-18 takimi właśnie samolotami.

Wciąż otwarte pozostaje pytanie, gdzie dojdzie do zapowiadanych na początek następnego roku testów A-29 i AT-6B w warunkach bojowych. Według jednych przypuszczeń mogłyby się one odbyć pod niebem Syrii, gdzie siły Da’isz nie posiadają zintegrowanej obrony przeciwlotniczej. Skoro jednak syryjska przestrzeń powietrzna jest tak wielonarodowa i dość zatłoczona, może lepszy byłby Irak.

W testach bojowych Super Tucano (na zdjęciu) i Wolverine mają działać w zastępstwie F-16 i F-15E, a jeśli zajdzie potrzeba – także dronów MQ-1 Predator i MQ-9 Reaper, tylko w niewielkim stopniu wyręczając A-10. Dowódca Air Combat Command, generał Mike Holmes, twierdzi, że maszyny będą w trakcie misji działały w prostym środowisku sieciowym, opartym na urządzeniach typu tablet lub telefon.

(thedrive.com, defensenews.com)

Embraer