Północnokoreański program jądrowy wywołał w Seulu coraz poważniejszą dyskusję nad ewentualnością pozyskania własnej broni atomowej. Jeżeli Korea Południowa zdecydowałaby się na taki krok, miałby on poważne konsekwencje dla całego regionu.

Zwolennicy takiego rozwiązania podkreślają, że najlepszym sposobem na odstraszenie wroga posiadającego broń jądrową jest pozyskać własną broń tego rodzaju. Ostrzegają przy tym przed ryzykiem zostania politycznym zakładnikiem Pjongjanu, kiedy ten pomyślnie zakończy programy nuklearny i rakietowy. Na obu tych polach Korea Północna poczyniła ostatnio poważne postępy. W południowokoreańskim parlamencie rozpoczęła nawet prace grupa studyjna komisji obrony, mająca zbadać wady i zalety stworzenia własnego arsenału atomowego.

Przeciwnicy pozyskania broni jądrowej ostrzegają przed ryzykiem efektu domina i rozpętania regionalnego atomowego wyścigu zbrojeń. Największe obawy budzą tutaj reakcja Chin oraz strach przed podjęciem decyzji o stworzeniu własnej broni jądrowej przez Japonię. W takiej sytuacji Pjongjang zyskałaby także uzasadnienie dla swoich działań. Ponadto Korea Południowa musiałaby wystąpić z Układ o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej, co może podkopać jej pozycję na arenie międzynarodowej, a w skrajnym przypadku narazić na sankcje.

(voanews.com; fot. U.S. Army / Staff Sgt. Christophe D. Paul)