Chińska rządowa organizacja badawcza Chinese Aeronautical Establishment (CAE) poinformowała, że na przyszły rok planowany jest dziewiczy lot myśliwca nowej generacji. Niestety komunikat jest niejasny i rodzi więcej pytań niż odpowiedzi.

CAE miała wysłać swoich pracowników do instytutu projektów lotniczych w Shenyangu, znanego też jako 601. Instytut, a także należącego do korporacji CETEC 29. Instytutu Badawczego, aby wesprzeć prace nad projektem samolotu. Pomoc miała zostać udzielona w trakcie pandemii COVID-19.

Na tym kończą się w miarę konkretne informacje. Trudno powiedzieć, czy chodzi o zupełnie nową konstrukcję czy raczej o wariant znanego już samolotu, przy czym informacja od CAE wskazuje bardziej na tę drugą możliwość.

601. Instytut związany jest z zakładami lotniczymi z Shenyangu, które ostatnio zintensyfikowały prace nad drugim z chińskich myśliwców piątej generacji – FC-31/J-31. Z tego co wiadomo, instytut nie jest jednak zaangażowany w rozwój tego samolotu i od lat koncentruje się na J-11 i pochodnych, czyli klonach Su-27.

Warto w tym miejscy wspomnieć, że współpracujący z konkurencyjnymi zakładami lotniczymi z Chengdu 611. Instytut rozpoczął na przełomie lat 2018 i 2019 prace koncepcyjne nad następcą J-20. Ten odpowiednik F/A-XX, Tempesta, FCAS czy japońskiego F-X ma być gotowy około roku 2035.

Zobacz też: Next Generation Air Dominance według zupełnie innej filozofii

(alert5.com, cae.ac.cn; na zdjęciu: para myśliwców J-16)

Chińskie ministerstwo obrony