Australia wystosowała zaproszenie do składania ofert w przetargu na lekkie śmigłowce przeznaczone dla sił specjalnych. Oferty złożone w ramach programu Project Land 2097 Phase 4 zostaną ocenione pod koniec tego roku. Pierwsze zapytania o informacje dotyczące śmigłowców rozesłano we wrześniu 2018 roku. Nieoficjalnie wiadomo, że Australia chce kupić dwadzieścia śmigłowców.

Do tej pory zainteresowanie udziałem w przetargu ogłosiły trzy przedsiębiorstwa. Babcock Australia i Hawker Pacific zaoferują osobno Bella 429 natomiast Airbus wraz z grupą przemysłową Team Jightjar obejmującą dwudziestu partnerów zaoferuje H145M. Udział przedsiębiorstw lokalnych będzie stanowił istotny czynnik brany pod uwagę przy ocenianiu ofert.

– Australijski przemysł ma duży potencjał do zaoferowania naszym siłom zbrojnym i światowemu rynkowi lekkich śmigłowców – powiedziała minister obrony Linda Reynolds. – Małe australijskie firmy już obecnie konkurują na światowych rynkach, dostarczając rozwiązania do śmigłowców specjalnego przeznaczenia. Wplecenie tych możliwości do przetargu na śmigłowiec przyniesie korzyści siłom zbrojnym i przemysłowi.

Zgodnie z informacjami opublikowanymi w 2018 roku Australia szuka rozwiązania opartego na śmigłowcu cywilnym lub wojskowym zdolnym do manewrowania w ciasnej przestrzeni zurbanizowanej. Ponadto śmigłowiec musi być gotowy do przewozu w ładowni samolotu transportowego C-17. Wybrana maszyna musi mieć możliwość zainstalowania sensorów rozpoznawczych i uzbrojenia.

Paleta zadań przewidzianych dla śmigłowców obejmuje dostarczanie i zabieranie oddziałów specjalnych do i z miejsca akcji, wsparcie ogniowe pododdziałów lekkich, udział w operacjach ratowania zakładników i rozpoznanie taktyczne. Zastrzeżono także, iż śmigłowce muszą mieć potencjał do późniejszych modernizacji zwiększających ich możliwości.

Zobacz też: Francja rozwija drona transportowego Condor

(flightglobal.com)

Airbus Helicopters