Australijski rząd wezwał do składania ofert na budowę nowej generacji patrolowców dla wyspiarskich państwa Pacyfiku. Nowe okręty mają zastąpić jednostki zbudowane w latach 80. i 90.
W ramach Programu Bezpieczeństwa Morskiego na Pacyfiku (Pacific Maritime Security Programme) ma powstać dwadzieścia jeden patrolowców. Łączny koszt budowy okrętów ma wynosić 594 miliony dolarów, a ich remonty i utrzymanie załóg podczas planowanego na trzydzieści lat okresu służby pochłonąć kolejnych 1,38 miliarda dolarów. Przedstawione przez Canberrę wymagania dla nowych jednostek są następujące: długość 40 metrów, stalowy kadłub, prędkość maksymalna 20 węzłów, zasięg 2,5 tysiąca mil morskich przy prędkości 12 węzłów, załoga licząca 19 osób z możliwością zabrania dodatkowych ludzi, zapasy na dwadzieścia dni rejsu.
Zbudowane w Australii patrolowce zostaną przekazane wyspiarskim państwom Oceanu Spokojnego, którym posłużą przede wszystkim do ochrony rozległych wyłącznych stref ekonomicznych. Dalsze decyzje dotyczące programu zostaną podjęte w ciągu bieżącego roku. Poprzednie 22 jednostki typu Pacific Patrol Boat zostały zbudowane w latach 1985-97. Polityczną nowością jest potwierdzony już udział w programie Timoru Wschodniego, który stara się zacieśnić stosunki z Australią.
(naval-technology.com, fot. Magnus Manske na licencji GNU Free Documentation License, via Wikimedia Commons)