Amerykańskie siły powietrzne są bliskie zakończenia prac koncepcyjnych nad nową generacją strategicznych pocisków balistycznych. Pentagon usiłuje dotrzymać kroku na tym polu Rosjanom i Chińczykom.
Według strony internetowej dziennika The Washington Times Air Force Nuclear Weapons Center już dwa lata temu przedstawiło propozycję nowej rodziny rakiet balistycznych odpalanych z mobilnych wyrzutni lądowych (TEL) oraz kolejowych. Gazeta powołuje się na źródło w kongresie, według którego najpierw ma zostać opracowany następca pocisków Minuteman III odpalany z silosów. Dopiero potem nowa rakieta ma zostać przystosowana do odpalania z wyrzutni mobilnych. Program ma zakładać opracowanie nowej wyrzutni kołowej, zdolnej do operowania w trudnym terenie. Wstępne prace nad rakietami już ruszyły, w środę USAF i Orbital ATK poinformowały przeprowadzeniu naziemnych testów nowego silnika rakietowego na stały materiał pędny.
Ostatnim amerykańskim pociskiem balistycznym odpalanym z wyrzutni mobilnych miał być MGM-134A Midgetman. Rakieta przechodziła testy w latach 1989-91, jednak w styczniu 1992 program został anulowany w związku z zakończeniem zimnej wojny. Taki sam los spotkał spotkał opracowywaną równolegle, widoczną na zdjęciu wyrzutnię Hard Mobile Launcher (HML).
(washingtontimes.com, fot. U.S. Air Force photo)