Norweskie siły powietrzne poinformowały, że z powodu obowiązków sojuszniczych będą zmuszone skrócić wizytę swojego morskiego samolotu patrolowego P-3 Orion na Dniach NATO w Ostrawie. Jest jednak i dobra wiadomość. Pierwotnie samolot miał być prezentowany jedynie na wystawie statycznej, ale przez konieczność wcześniejszego odlotu w niedzielę, widzowie będą mieli okazję zobaczyć go także w powietrzu.
Załoga nie ograniczy się bowiem tylko do startu, ale wykona także kilka niski przelotów w tym być może zasymuluje atak na okręt podwodny, czyli wykona przelot z otwartym lukiem bombowym. Będzie to niecodzienne wydarzenie, ponieważ samoloty tej wielkości przeważnie na wszelkich pokazach prezentują się jedynie na ziemi.
Oriony służą w norweskim lotnictwie od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Samoloty tego typu znajdują się na wyposażeniu kilku europejskich państw, jednak organizatorom Dni NATO szczególnie zależało właśnie na egzemplarzu norweskim.
(natodays.cz, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)